Problemy ze szczepieniami przeciwko Covid-19?"A społeczeństwu się wmawia, że to ono nie chce się szczepić"
Może być trudno.
Z problemem zwróciła się do nas Czytelniczka. "Chciałabym zainteresować Państwa następującym tematem: dużo ostatnio czytam w mediach, że jest fala Covid, a nie ma zainteresowania szczepionkami. Sprawdziliśmy więc z mężem, czy w ogóle można się szczepić. Na naszych kontach IKP widnieją skierowania wystawione w połowie czerwca, ale... anulowane. Zapisać się więc nie można. Nie wiadomo, dlaczego je anulowano. Infolinia dotycząca Covid już nie działa, a pani w aptece, w której kiedyś się szczepiliśmy, niestety nic nie wie. W wyszukiwarce próżno szukać informacji, gdzie i czy obecnie można się zaszczepić i jakie trzeba spełniać warunki oraz kto wydaje skierowania." - pisze. "Stąd moje pytania. 1."Czy i gdzie w Poznaniu dostępne są szczepionki? 2. Ile czasu musiało upłynąć od poprzedniego szczepienia, żeby dostać skierowanie? 3. Dlaczego skierowania na IKP są anulowane i co zrobić, jeśli taka sytuacja zaistniała, a osoba chce się zaszczepić? Gdzie można się zgłosić po skierowanie?"- dodaje. "Możliwe, że wiele osób chciałoby się zaszczepić, ale całkowity brak informacji i anulowanie skierowań z niewiadomej przyczyny im to uniemożliwia. Być może po prostu nie ma szczepionek, a społeczeństwu się wmawia, że to ono nie chce się szczepić?" - napisała.
Z pytaniami zwróciliśmy się zarówno do NFZ, jak i do Sanepidu.
"W przypadku braku skierowania na szczepienie, może je wystawić lekarz POZ" - informuje Sebastian Krystek, rzecznik WOW NFZ. Po instrukcję jak zapisać się na szczepienie odsyła do strony Pacjent.gov.pl. "Tam wszystko jest wyjaśnione krok po kroku" -dodaje rzecznik. Jak przekazuje, w tym miejscu znajduje się również mapa punktów szczepień: https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/zaszczep-sie-przeciw-covid-19. Po więcej informacji odsyła do służb sanitarno-epidemiologicznych.
Rzeczniczka PSSE Cyryla Staszewska w rozmowie z nami przyznaje, że Sanepid nadzoruje i zajmuje się dystrybucją tylko szczepionek obowiązkowych - to te, które znajdują się w kalendarzu szczepień do 19 roku życia.
Tymczasem okazuje się, że problem może być jeszcze większy. Ponieważ jak kilka dni temu informował portal Rynek Zdrowia szczepionki, które zalegały w polskich magazynach - ponad 25 mln - straciły ważność w sobotę 31 sierpnia. Teraz wszystkie należy zutylizować. "To oznacza, że Polska pozostanie bez szczepionek przeciw COVID-19. Ten stan potrwa przynajmniej do października, choć mówi się nawet o listopadzie"- czytamy.
Jak przekazano, już w lipcu minister zdrowia Izabela Leszczyna informowała, że Polska złożyła zamówienie na zmodyfikowane szczepionki przeciwko COVID-19. Dodano, że "trwa oczekiwanie na zielone światło Europejskiej Agencji Leków (EMA) dla wszystkich firm, które przygotowały szczepionki do walki z nowym wariantem".
Dziennikarze zapytali też GIS o ochronę przed COVID-19 w okresie braku szczepionek. W odpowiedzi zostali poinformowani, że między innymi należy się... szczepić, ale też stosować się do dotychczasowych zaleceń i rekomendacji, które wciąż pozostają niezmienne. "Powyższe zalecenia mają charakter rekomendacji, nie są nowe ani nie oznaczają żadnych restrykcji. Rekomendacje nie są obligatoryjne, a ich stosowanie powinno być dostosowane do poziomu ryzyka zakażenia. Przestrzeganie tych zasad w życiu codziennym jest wyrazem odpowiedzialności i dbałości o zdrowie nas wszystkich" - tłumaczy w rozmowie z portalem Rynek Zdrowia rzecznik GIS Marek Waszczewski.
Jak niedawno informował Główny Inspektor Sanitarny w związku z informacjami medialnymi dot. sytuacji COVID-19 i rekomendacji w tej sprawie w najbliższym czasie nie są planowane żadne nowe ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne.
Najpopularniejsze komentarze