Koszmar Wielkopolanki trwał ponad cztery lata. Miała być więziona w pomieszczeniu gospodarczym, gwałcona i bita

zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja
zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja

Podejrzany usłyszał zarzuty.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Głogowie. Sprawa dotyczy fizycznego i psychicznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 30-letnią kobietą w miejscowości Gaiki koło Głogowa, poprzez pozbawienie jej wolności, połączone ze szczególnym udręczeniem. Jak się okazuje to mieszkanka Leszna. 35-latek miał ją przez ponad 4 lata więzić.

Podejrzany mężczyzna został zatrzymany w środę. W czwartek złożył zeznania w prokuraturze. Jak ustalili śledczy, 30-letnia mieszkanka Leszna została uwięziona w komórce przy domu w Gaikach 1 stycznia 2019 roku i przebywała w niej do 28 sierpnia tego roku. W tym czasie oprawca miał się nad nią znęcać fizycznie i psychicznie, ze szczególnym okrucieństwem.

"W dniu 30.08.2024 r. sprawca czynów 35-letni Mateusz J. usłyszał zarzuty m.in. o to, że: w okresie od 1.01.2019 do 28.08.2024 r. w Głogowie i Gaikach znęcał się fizycznie i psychicznie, ze szczególnym okrucieństwem nad pozostającą z nim w stałym stosunku zależności 30-latką, w ten sposób że przez okres około 4 lat pozbawił ją wolności ze szczególnym udręczeniem, poprzez przetrzymywanie w nieogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym z ograniczonym dostępem do jedzenia, bez dostępu do środków higienicznych, bieżącej wody, prądu, toalety i innych mediów oraz telefonu, jak też bez dostępu do światła słonecznego"- informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

"Używał wobec niej przemocy fizycznej poprzez bicie pięścią oraz różnymi przedmiotami po twarzy i całym ciele, kopanie, duszenie, popychanie, szarpanie, wykręcanie rąk, ciągnięcie za włosy, a także używał wobec niej przemocy psychicznej poprzez izolowanie od osób trzecich, kontrolowanie, poniżanie, wyzywanie słowami wulgarnymi, wyprowadzanie z pomieszczenia w kominiarce na głowie, a także wielokrotne doprowadził pokrzywdzoną przemocą lub groźbą do obcowania płciowego, przy czym na skutek tych zachowań w sierpniu 2023 r. pokrzywdzona doznała perforacji przewodu pokarmowego, a w sierpniu 2024 r. rozległej rany lewego dołu pachowego z uszkodzeniem węzłów chłonnych, co skutkowało i naruszeniem czynności narządów jej ciała na okres powyżej dni siedmiu" - dodaje.

Przestępstwo takie zagrożone jest karą od lat 5 do 25 pozbawienia wolności. Mateusz J. złożył wyjaśnienia i nie przyznał się do winy.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
15℃
Poziom opadów:
3.6 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
20.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro