"Nie ma cię już z nami i ciężko nam się z tym pogodzić". Strażacy wspominają tragicznie zmarłego kolegę Patryka Michalskiego
Wczoraj cała Polska pożegnała podczas uroczystości pogrzebowej starszego ogniomistrza Patryka Michalskiego.
Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Poznaniu opublikowali wspomnienie o koledze.
Patryk, niestety nie ma Cię już z nami i ciężko nam się z tym pogodzić. Dopiero teraz zdajemy sobie sprawę jaki byłeś dla nas ważny. To Ty interesowałeś się nami nie oczekując niczego w zamian. To Ty pisałeś i dzwoniłeś do nas podczas gdy spędzaliśmy wakacje z rodzinami lub gdy któryś z nas był chory - wspominają w social mediach strażacy, którzy pracowali z Patrykiem.
Strażacy wspomnieli również, że na Patryka zawsze mogli liczyć, w każdej sytuacji, nie tylko podczas służby. Patryk zachęcał swoich kolegów do aktywności fizycznej i do uprawiania sportów.
Jednym z hobby Patryka była jazda motocyklem - Byłeś naszym "Motocyklowym Guru", pomagałeś nam szukać ciekawych tras motocyklowych, służyłeś fachową pomocą. Opowiadałeś z pasją o zawiłościach sportów motocyklowych i wspólnych podróżach z Agnieszką - ujęli koledzy Patryka we wspomnieniach.
Patryk posiadał również umiejętność nurkowania. Koledzy docenili go za interdyscyplinarność i za to, że zawsze w trudnych sytuacjach był opanowany i sprowadzał kolegów na ziemię.
Zawsze wprowadzałeś pozytywną energię i atmosferę. Choć nie będzie to łatwe mamy nadzieję, że Twoje powiedzenie "mental kolego" pozwoli nam wrócić do rzeczywistości - podsumowują koledzy strażacy Patryka.
Służba z Tobą była dla nas prawdziwym zaszczytem.