Reklama

Budzące kontrowersje logo wciąż widoczne. "Chodziło o to, żeby mieć znak graficzny, który potrafi również namalować dziecko"

zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. UM Poznań
zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. UM Poznań

Prezydent tłumaczy.

Na znak graficzny wciąż widoczny na stronie miasta uwagę zwraca nasz Czytelnik. "Wbrew ostatnim informacjom nieudaczne logo Poznania ciągle funkcjonuje na stronie miasta. Proszę o interwencję" - pisze nasz Czytelnik.

Sprawą zajmowaliśmy się na początku sierpnia. Wówczas z facebookowego profilu Poznania zniknęło nowe logo, a w jego miejscu pojawił się herb. Patryk Pawełczak z Gabinetu Prezydenta przy okazji tej zmiany wyjaśnił nam, że z jednej strony to promocja wystawy o herbie Poznania odbywającej się obecnie w mieście, a z drugiej okazja do upowszechnienia herbu. "Zdjęcie profilowe w mediach społecznościowych nie musi być ściśle związane z obowiązującym logo, którym dla przypomnienia nadal jest POZnan* "- podkreślił, przyznając tym samym, że wcześniejsze słowa urzędników o konieczności zmiany loga (bo ma już 15 lat) nie do końca odzwierciedlały rzeczywistość.

Z ustaleń Gazety Wyborcza wynikało wówczas, że w sierpniu logo zniknie też z miejskiej strony internetowej poznan.pl. Co być może niebawem się stanie. Komisja Rewizyjna poznańskiej Rady Miasta ma się przyjrzeć wydatkom na nowe logo i strategię marki. Mowa jest o kilkudziesięciu tysiącach złotych.

Kilka dni temu do sprawy odniósł się w programie "Otwarta Antena" Telewizji WTK prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Został zapytany wprost, czy było to logo, czy też nie. Prezydent tłumaczył, że to aktualizacja strategii, bo od ostatniej minęło 15 lat i potrzebna jest nowa.

"To jest propozycja dyskusji na ten temat, jak w ewentualnie w przyszłości nasze logo miałoby wyglądać. Mamy również przykłady innych miast takich jak Amsterdam, jak Berlin i wielu innych, które teraz zwiększają obłożenie w hotelach i są bardzo istotne w rozkładzie rozpoznawalności w całej Europie. I chodzi o to, że choć mamy nasz herb, który jest piękny, wyjątkowy, do którego niedawno tak naprawdę kupiliśmy prawa autorskie - możemy się nim posługiwać i wykorzystywać - abyśmy mieli też znak graficzny, który potrafi również namalować dziecko. To było coś, co jest uproszczeniem. I w tych wszystkich miastach, w których tego typu znaki graficzne były tworzone, opierały się również o to kryterium"- mówił prezydent.

"Ale to musi być też ten element, który wiąże się z identyfikacją mieszkańców z danym symbolem miasta. Mieliśmy przez lata tych rządów Prawa i Sprawiedliwości, czyli 8 lat - mieliśmy takie hasło "Wolne miasto Poznań", które pokazywało, że Poznań jest w tym okresie tych trudnych rządów - miastem tolerancyjnym, otwartym, nowoczesnym. Natomiast dzisiaj, kiedy mamy już rząd, który jest poważany w Europie, ministra spraw zagranicznych, którego wszyscy szanują, premiera z wyjątkowymi osiągnięciami i pozycją w Europie - to już jest taki element, który stracił swoją aktualność w związku z tym, że jesteśmy na pewno na tej dobrej drodze do demokracji. W związku z tym tego typu dyskusja dotycząca aktualizacji strategii, którą musimy zrobić, te proces, który się będzie wiązał z konsultacjami, żeby z mieszkańcami uzgodnić tak naprawdę czy takie hasło "Jestem u siebie" czy to jest to, co jest da nich istotne, a ja i tak zabiegam o to żeby wszyscy mieszkańcy, niezależnie od tego, jakie, kto ma przychody, dochody. Niezależnie od tego, jaki ma status finansowy, czy społeczny - żeby wszyscy czuli się tutaj u siebie. O to zabiegam i będę przekonywał, że to jest coś, do czego powinniśmy wszyscy dążyć, żeby wszyscy w Poznaniu czuli się u siebie" - dodał.

Cała rozmowa poniżej:


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
16℃
Poziom opadów:
10.9 mm
Wiatr do:
24 km
Stan powietrza
PM2.5
8.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro