Interwencyjny ośrodek preadopcyjny powstaje w Poznaniu. Maluszki nie będą musiały miejsiącami leżeć w szpitalach
To odpowiedź na poważny problem - ciągły brak rodzin zastępczych.
O sprawie informuje Radio Poznań. Wiadomo, że interwencyjny ośrodek preadopcyjny ma działać na poznańskim Łazarzu, w budynku przy Klinice św. Rodziny.
"W tym roku planujemy już zakończyć projekt, wyłonić nadzór inwestorski. Pewnie prace remontowo-budowlane zaczną się w przyszłym roku. My już w tym roku planujemy zakup wyposażenia. Chcemy urządzić to w sposób jak najbardziej przypominający warunki domowe. Nie chcemy, żeby to były sale jak w szpitalu. Chcemy, żeby to były pokoje dla dzieci, bawialnie" - mówi dziennikarzom wicedyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej do spraw adopcji Jolanta Kopińska.
"Będziemy też bardzo się starać, żeby dzieci jak najszybciej mogły trafiać do docelowych rodzin adopcyjnych, oczywiście wtedy, kiedy nie będą mogły wrócić do swoich rodzin biologicznych. Lepszym rozwiązaniem jest rotacyjny system opieki zastępczej, rodzinnej. Natomiast pogotowia rodzinne, których funkcją jest takie rotacyjne przyjmowanie dzieci, są bardzo mocno przeciążone"- dodaje.
Podano też, że w ośrodku rotacyjnie przebywać będzie mogło 20 dzieci. To zapobiegnie sytuacjom, że nowonarodzone, zdrowe dzieci miesiącami przebywają w szpitalach z powodu braku rodzin zastępczych.