Prace i ogromne utrudnienia na jednym z poznańskich mostów. "W takim korku jeszcze nie jechałem"
Dziś drogowcy pojawili się na moście Lecha.
O sytuacji w obrębie mostu informuje nas Czytelnik. "Warto zainteresować tym, co dzieje się w rejonie Serbskiej i Mostu Lecha. Na Serbskiej zamknięty jeden pas, na moście Lecha dwa, został jeden przejezdny. Jak mieszkam w Poznaniu w takim korku jeszcze nie jechałem. Jestem na moście Lecha, godzinę temu byłem na rondzie Solidarności. Ten odcinek z reguły pokonuje w 5 minut"- pisze. "Ciekawe kto wpadł na taki pomysł zamknięcia tych pasów jednocześnie. To nie jest normalne"- dodaje.
Przypomnijmy, że wprowadzone zmiany były wcześniej zapowiadane. Prace, które zaczęły się w poniedziałek po porannym szczycie komunikacyjnym mają potrwać dwa tygodnie. To naprawa dylatacji na południowej nitce mostu Lecha.
Zostały one podzielone na dwa etapy. Od 26 do 31 sierpnia na południowym obiekcie mostu Lecha wygrodzone zostały dwa prawe pasy - do jazdy na wprost i do skrętu w prawo. Pojazdy będą się poruszać jednym, lewym pasem. Ponadto prawy pas ul. Lechickiej, przed skrzyżowaniem z ul. Serbską, przeznaczony będzie wyłącznie do skrętu w prawo. Skręt w prawo z ul. Serbskiej na most możliwy będzie jedynie z prawego skrajnego pasa, drugi pas do skrętu będzie wyłączony z ruchu.
"Taka organizacja ruchu obowiązywać będzie do końca sierpnia, aby jeszcze w czasie wakacji wykonać jak największą część remontu. Od września organizacja ruchu na moście będzie zmodyfikowana. "W drugim etapie wygrodzony będzie już tylko lewy, skrajny pas, a pojazdy będą poruszały się dwoma. Ten etap ma zakończyć się 8 września" - zapowiadała Agata Kaniewska, rzecznik ZDM.
"Zmiany obowiązywać będą również na ul. Serbskiej, gdzie przed dojazdem do ul. Lechickiej prawy pas zostanie przeznaczony dla autobusów. Inni użytkownicy drogi będą mogli wjechać na niego dopiero na kilkanaście metrów od skrzyżowania" - dodała.
Najpopularniejsze komentarze