W jednym z powiatów strażacy mieli dużo pracy po ulewie. Przez 15 godzin wypompowywali wodę. Doszło do pożaru po wyładowaniu atmosferycznym
Chodzi o Rawicz.
Strażacy poinformowali, że tylko w powiecie rawickim odnotowano aż 18 interwencji po nawałnicy jaka przeszła w Wielkopolsce. 119 strażaków wykorzystując 33 pojazdy ratowniczo-gaśnicze, a także pompy pożarnicze usuwało skutki intensywnych opadów deszczu i wyładowań atmosferycznych.
Spośród 18 zgłoszonych zagrożeń, aż 14 dotyczyło miejscowości położonych na terenie gminy Bojanowo, 3 na terenie gminy Miejska Górka oraz 1 na terenie gminy Rawicz. Pierwsze zgłoszenie o potrzebie interwencji strażaków wpłynęło do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Rawiczu 19 sierpnia 2024 r. o godz. 0.45, a ostatni zastęp wrócił do bazy o 21.47. Najbardziej czasochłonne działania ratownicze, bo trwające ponad 15 godzin, miały miejsce w Pakówce. Polegały one na odpompowywaniu wody, która z zalanego pola poprzez drogę przedostawała się na teren posesji - relacjonuje bryg. Krzysztof Skrzypczak, KP PSP w Rawiczu.
Rodzaje obiektów, które ucierpiały w wyniku zalania i podtopień to: budynki mieszkalne i podwórza(10), drogi(2), garaże(1), budynki gospodarcze(1), plac manewrowy(1), szyby wind(1).
Oprócz 16 interwencji polegających na wypompowywaniu wody z różnego rodzaju obiektów, odnotowano także 2 pożary pojedynczego drzewa, wywołane wyładowaniami atmosferycznymi.
Jednostki ochrony przeciwpożarowej zaangażowane do udziału w działaniach: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu oraz Ochotnicze Straże Pożarne w: Bojanowie, Dłoni, Gościejewicach, Izbicach, Kawczu, Miejskiej Górce, Sobiałkowie i Sowinach.