Budynek starej poznańskiej pływalni znika z powierzchni ziemi. Dzieje się na gruzowisku
Stało się miejscem ćwiczeń.
O działaniach w tym miejscu informują w mediach społecznościowych przedstawiciele Poznańskich Inwestycji Miejskich. "Czy oglądanie gruzowiska może budzić pozytywne odczucia? Tak, jeśli ćwiczą na nim te wspaniałe psy. Merdające ogony wywołują uśmiech, ale sprawa jest poważna - ci czworonożni ratownicy ze straży pożarnej trenują umiejętności, które mogą się przydać w niebezpiecznych sytuacjach. Ich opiekunowie wykorzystują w ten sposób gruzowisko powstałe podczas rozbiórki starej pływalni przy ul. Taborowej. Wybudowany zostanie tu zupełnie nowy, komfortowy obiekt" - czytamy we wpisie.
Przypomnijmy. Na początku lipca Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie podpisała umowę z wykonawcą pływalni przy ul. Taborowej. "W ciągu kilku najbliższych dni przekażemy wykonawcy plac budowy, więc prace w terenie rozpoczną się w tym miesiącu. W pierwszej kolejności konieczna będzie rozbiórka starej, zamkniętej przed laty pływalni Olimpia i hali sztuk walki. W ich miejscu powstanie nowy obiekt z dwoma basenami, saunami i niezbędnym zapleczem. Podobne pływalnie powstały już na osiedlach Piastowskim i Zwycięstwa" - mówiła wówczas Justyna Litka, prezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Chodzi o obiekt, który ma powstać w miejscu pływalni Olimpia i hali sztuk walki. Mieszkańcy od dawna wskazywali, że w tej części Poznania nie ma całorocznego basenu, dlatego w końcu ma się to zmienić. Nowa pływalnia będzie przypominała tę z Winograd czy Rataj. Ma się w niej znaleźć basen sportowy o długości 25 metrów, mały basen rekreacyjny, sauna i salka fitness. Zaplanowano również miejsce na małą kawiarnię. Nowoczesna pływalnia będzie dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Prace mają zakończyć się w 2026 roku.