Były huczne zapowiedzi, sołtysówka z Łazarza wciąż w ruinie. Będą kary dla właściciela?
Chodzi o budynek stojący przy Głogowskiej 37.
Willa powstała w 1902 roku. Otoczona jest wysokimi kamienicami, przez co wygląda nietypowo. Kiedyś należała do Adama Jeskego - ostatniego sołtysa Świętego Łazarza, gdy była to jeszcze wieś. Obiekt kilka razy płonął, a od wielu lat stoi zniszczony i opuszczony.
Od kilku lat właścicielem budynku i terenu, na którym stoi, jest deweloper. W ubiegłym roku pojawiły się informacje, że sołtysówka ma się stać częścią planowanego w tym miejscu akademika. Miałoby tu być nawet około 160 "jednostek mieszkalnych", a sołtysówka miałaby zostać przekształcona w miejsce z gastronomią bądź usługami. Wyburzyć jej nie można - jest zabytkiem.
Na początku 2023 roku Radio Poznań podało, że do końca 2024 roku zabytkowy budynek ma zostać zabezpieczony tak, by dalej nie niszczał - chodzi m.in. o zabezpieczenie dachu, który w każdej chwili może runąć, a także wyburzenie budynków gospodarczych znajdujących się w okolicy.
Jak podaje WTK, osiedlowi radni apelowali do miasta, by w ramach możliwości prawnych przymusiło właściciela do przeprowadzenia niezbędnych prac. Miejski Konserwator Zabytków w czerwcu przeprowadził kontrolę i jak się okazało, nakazanych prac nie przeprowadzono. - Inwestor wyjaśnia, że nie udało mu się jeszcze uzyskać pozwolenia na budowę wymaganego do przeprowadzenia prac - tłumaczy Jacek Maleszka, zastępca dyrektora z biura Miejskiego Konserwatora Zabytków. MKZ będzie teraz próbował wpłynąć na właściciela poprzez nakładanie na niego grzywien.
