Awantura z udziałem ratowników medycznych. Są nowe informacje
Sytuacja miała miejsce na podstacji Pogotowia Ratunkowego na poznańskich Ratajach.
Do sprawy odniosła się policja. Jak powiedział w Rozmowie z Radiem Poznań nadkom. Maciej Święcichowski z biura prasowego Wielkopolskiej Policji, powodem interwencji była szarpanina. "Okazało się, że jeden z mężczyzn, pracownik pogotowia, który tego dnia miał wolne, zaczął szarpać się z dwoma innymi mężczyznami, również ratownikami medycznymi, którzy byli w pracy. Jednego z nich kopnął w brzuch, drugiego w kostkę, składał pod ich adresem również groźby karalne"- tłumaczył.
Przypomnijmy. Całą sytuację w piątek opisało Radio Poznań. Z nieoficjalnych ustaleń rozgłośni wynika, że ratowniczka medyczna miała pracować, będąc pod wpływem środków odurzających, co zauważył inny ratownik pełniący w tym czasie dyżur. Na miejsce wezwano policję, ale jeszcze przed funkcjonariuszami pojawił się partner kobiety i doszło do awantury.
Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu, Robert Judek nie chce szeroko komentować sprawy, potwierdził jedynie w rozmowie z poznańską rozgłośnią, że "para ratowników została zawieszona i prawdopodobnie nie wróci do pracy". Poszkodowany mężczyzna przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Najpopularniejsze komentarze