Awantura między pijanymi ludźmi zakończona pogryzieniem przez psa i śmiertelnym ugodzeniem go nożem
Wszystko rozgrywało się w czwartkowy wieczór w Słupcy.
W czwartek około 21.30 do policjantów ze Słupcy dotarła informacja o psie ugodzonym nożem na jezdnej z ulic miasta. - Skierowani na miejsce funkcjonariusze zastali cztery osoby oraz leżącego na chodniku psa, który silnie krwawił. Z uwagi na stan zwierzęcia wezwali do pomocy lekarza weterynarii - wyjaśnia Policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że między dwoma parami będącymi pod wpływem alkoholu doszło do awantury. - Jeden z mężczyzn, będący na spacerze z dużym psem (ok. 80 cm w kłębie), podszedł w pewnym momencie do kłócącej się z nim pary, zdjął psu kaganiec, skutkiem czego zwierzę najpierw złapało człowieka zębami za bluzę, a następnie ugryzło go w udo. Jak przekazał pogryziony mężczyzna, w obronie własnej zmuszony był użyć noża, który miał w kieszeni i ugodził nim psa. Po zdarzeniu strony rozeszły się na przeciwne strony drogi i oczekiwały na przyjazd policji - dodaje.
Psa nie udało się uratować. Stwierdzono u niego dwie rany kłute, pies się wykrwawił. Pogryziony człowiek otrzymał pomoc medyczną. - Policjanci Wydziału Kryminalnego wszczęli dochodzenie w tej sprawie, które ma ustalić faktyczny przebieg zdarzenia i wskazać winnych naruszeń prawa. Zabezpieczyli miejski monitoring, są ustalani świadkowie wydarzenia. Ze stronami zajścia będą prowadzone czynności procesowe - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze