Nawet miesiąc czekania na wizytę w UM, by odebrać dowód osobisty? Miasto tłumaczy wydłużone terminy okresem urlopowym
W tej sprawie piszą do nas Czytelnicy.
W lipcu jeden z Czytelników zwrócił nam uwagę na jego zdaniem kłopotliwy system rezerwowania wizyt w poznańskim Urzędzie Miasta. - Od kwietnia jestem w trakcie wyrabiania dowodu osobistego. Na początku kilka razy umawiałem wizytę w celu złożenia wniosku. Trudno z miesięcznym wyprzedzeniem przewidzieć, że np. 6.08.2024 nic mi nie wypadnie i będę mógł odebrać dowód. Podobna procedura jest do złożenia wniosku o dowód osobisty. Dziś najbliższy wolny termin to 06.08.20024 i lista godzin. (UM ul. 28 Czerwca 1956). Mogę przewidzieć co będę robił jutro, pojutrze ale nie za miesiąc. Z powodu pilnych wyjazdów przepadło mi kilka umówionych terminów, co skutkowało brakiem dokumentu i blokowaniem kart bankomatowych i dostępu do kont. Czy muszę złożyć zawiadomienie na Policję, że UM Poznań utrudnia mi odebranie dowodu? - dopytuje.
W tej samej sprawie w tym tygodniu napisał do nas inny Czytelnik. - Zostałem odprawiony z przysłowiowym kwitkiem, bo nie zarejestrowałem się online na termin odbioru. Nie można tak jak w przypadku paszportu pobrać numeru i poczekać w kolejce. To jest kpina! Terminy są dostępne dopiero na wrzesień! A mamy początek sierpnia. Ludzie też pracują, mają swoje sprawy wiec odbiór mógłby być normalnie, a nie umawiać się z miesięcznym wyprzedzeniem! To po co piszą wiadomość, żeby zgłosić się po odbiór, kiedy nie można tego zrobić "na dniach". A co jeśli ktoś ma egzaminy, wyjazdy? Ma wszystko przełożyć i łaskawie czekać na termin w Urzędzie?! To jest kpina z obywateli tego miasta, którzy płacą podatki i to niemałe! - grzmi.
Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta. Zdaniem urzędników, jedynie pojedyncze osoby skarżą się na system. - W Urzędzie Miasta Poznania już od ponad 3 lat funkcjonuje system rezerwacji wizyt i każda osoba, która chce zrealizować sprawy w wydziałach obsługowych, rezerwuje termin wizyty. Powoduje, to że nie trzeba czekać w kilkugodzinnych kolejkach w urzędzie, jak bywało to przed wprowadzeniem tego rozwiązania. System ten dobrze się sprawdza i zdecydowana większość mieszkańców jest z niego zadowolona. W miesiącu w ten sposób obsługiwanych jest ok. 25 tysięcy osób i tylko pojedyncze osoby zgłaszają zastrzeżenia do takiego rozwiązania. Oczywiście wiąże się to z koniecznością zaplanowania wizyty - tłumaczy Bartosz Pelczarski, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych UMP.
Choć wydawałoby się, że na przykład odbiór dowodu trwa przysłowiowe trzy minuty, w rzeczywistości jest inaczej. - Czynność ta trwa ok. 11-12 minut, ponieważ oprócz samego fizycznego wydania dokumentu następuje również aktywacja warstwy elektronicznej, nadanie numerów PIN oraz weryfikacja odcisków palców - zauważa.
Czytelnicy wskazują, że okres oczekiwania na wizytę to nawet miesiąc. Sprawdziliśmy system i pierwsze dostępne terminy na odbiór dowodu to obecnie 20 sierpnia, a na złożenie wniosku 22 sierpnia. - Aktualnie terminy są faktycznie wydłużone, a powodem tego jest okres urlopowy i zwiększona liczba zachorowań. Pamiętajmy, że pracownicy bezpośredniej obsługi są najbardziej narażeni na wszelkiego rodzaju infekcje. Niemniej podejmowane są działania zmierzające do skracania czasu oczekiwania na wizytę. Od kwietnia w wybrane soboty pracujemy na ul. Libelta i Gronowej. Najbliższa pracująca sobota to 24 sierpnia - informuje Pelczarski. Jak dodaje, "osoby składające wniosek o dowód osobisty od razu są informowane o przybliżonym terminie jego odbioru. Mogą wówczas w ten sam dzień umówić się już na odbiór, co powoduje, że termin dostawy dowodu do urzędu oraz termin jego odbioru mogą być ze sobą zbieżne".