Burmistrz otrzymywał poważne groźby. Wiadomo, kto wysyłał wiadomości
19-latka usłyszała zarzuty.
Sprawa swój początek miała w kwietniu, kiedy to nowo wybrany burmistrz Czarnkowa otrzymał wiadomości tekstowe za pośrednictwem różnych komunikatorów, które zgodnie z przepisami prawa należy uznać za groźby karalne.
"Na początku podchodziłem do tego bardzo spokojnie i rozważnie, ale jak już zaczęto grozić mojej rodzinie, a też gdzieś wspomniano o użyciu kwasu, no to powiem, że zacząłem nawet oglądać się za siebie, bo sytuacja jest różna" - mówi w Rozmowie z Radiem Poznań, Jacek Klimaszewski.
"W związku z zaistniałą sytuacją do czarnkowskiej Komendy wpłynęło zawiadomienie w związku z popełnionym przestępstwem z art. 190§1 KK. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie na podstawie zebranych danych i wnikliwej pracy, wykorzystując dostępne środki techniczne przeprowadzili skuteczne działania procesowe i pozaprocesowe, które zakończyły się ustaleniem nadawcy gróźb karalnych kierowanych do ówczesnego burmistrza Czarnkowa"- informuje st. post. Monika Cichowicz, oficer prasowy Policji w Czarnkowie.
Sprawcą przestępstwa okazała się 19-letnia mieszkanka Czarnkowa. Decyzją prokuratora wobec młodej kobiety zastosowano środki zapobiegawcze w postaci: dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Usłyszała zarzuty, do których się nie przyznała.
"Przypomnieć należy, że w Internecie NIC NIE GINIE! Każda wysłana wiadomość, zdjęcie czy film mogą zostać z łatwością przechwycone i wykorzystane! Dzięki zaawansowanym technologiom, ustalenie tożsamości nadawcy jest często tylko kwestią czasu! Dlatego apelujemy o rozwagę i odpowiedzialność w wykorzystaniu sieci. Pamiętajmy, że treści udostępniane w Internecie mogą mieć poważne konsekwencje prawne i społeczne!" - przypominają funkcjonariusze.