Wezwano policję do sklepu. Interwencja zakończyła się... nietypowo
Miał być "tylko" mandat, ale policjanci przejrzeli monitoring.
Jak przekazano, nietypowo zakończyła się kilka dni temu interwencja policjantów z Nieetatowej Grupy Realizacyjnej Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu skierowanych na zdarzenie związane z kradzieżą sklepową. Policjanci ustalili nie tylko ukarali 42-letniego sprawcę mandatem, ale również ustalili że popełnił przestępstwo.
"Policjanci Nieetatowej Grupy Realizacyjnej zostali skierowani na interwencję związaną z kradzieżą sklepową. Na miejscu okazało się, że 32-letni mężczyzna ukradł w jednym ze sklepów narzędzia. Wartość kradzieży nie przekraczała 800 złotych, dlatego policjanci ukarali sprawcę kradzieży 500 złotowym mandatem. Jeszcze na miejscu interwencji policjanci postanowili przejrzeć nagrania monitoringu" - relacjonuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy policji w Kaliszu.
"Okazało się, że 42- latek przyjechał na miejsce samochodem. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że sąd orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności" - dodaje.
Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.