Reklama
Reklama

Afera z poznańską firmą w roli głównej. Pompy paliwowe z Poznania trafiły do irańskich dronów wykorzystywanych przez Rosjan w wojnie z Ukrainą

fot. Tasnim News Agency / Wikipedia
fot. Tasnim News Agency / Wikipedia

Sprawą zajmuje się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Jak podaje Radio ZET, chodzi o poznańską firmę WSK. Śledztwo zaczęło się w 2022 roku, gdy późnym latem Ukraina zestrzeliła wysłanego przez Rosjan drona bojowego irańskiej produkcji. Okazało się, że część zniszczonego drona została wyprodukowana w Polsce, konkretnie w Poznaniu. Dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski ustalił, że to WSK Poznań wyprodukowało pompy, które trafiły do irańskich dronów Shahed 136. A właśnie takie drony wykorzystują Rosjanie w wojnie z Ukrainą.

S. U. Bałtyk w Kołobrzegu - wypoczynek i rehabilitacja. Tutaj każdy dzień zaczyna się od szumu fal, uśmiechu personelu i troski o Twoje zdrowie. Sprawdź ofertę na www.subaltyk.pl
REKLAMA

- Irańskie bezzałogowce uderzeniowe Shahed 136 produkowane są przez firmę Iran Aircraft Manufacturing Industries Corporation. W rosyjskiej armii funkcjonują pod nazwą Gierań-2. Shahedy przenoszą głowicę bojową z ładunkiem wybuchowym o masie do 20 kilogramów. Są wykorzystywane przez Rosjan do wojny przeciwko Ukrainie, głównie do ataków na cele cywilne. Pompy napędzające irańskie drony bojowe na co dzień znajdują zastosowanie do celów cywilnych. Używa się ich w silnikach diesla - informuje rozgłośnia.

Dziennikarz ustalił, że z WSK Poznań pompy trafiały do irańskiej firmy Iran Motorsazan Company produkującej ciągniki rolnicze, a stąd trafiały do irańskich fabryk produkujących drony sprzedawane następnie Rosjanom.

Sprawę wykryła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i już na początku 2023 roku postawiono zarzuty byłej prezes WSK Poznań, Renacie S. Chodzi o obrót z zagranicą towarami czy technologiami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Grozi jej do 10 lat więzienia, a śledztwo jest w toku.

Co ciekawe, Renata S. choć zarzut usłyszała już w lutym 2024 roku, stanowisko straciła dopiero 3 czerwca. To, co działo się w spółce, badają obecnie audytorzy z Agencji Rozwoju Przemysłu (WSK Poznań jest częścią Grupy ARP). Zdaniem wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego, "sprawa jest niezwykle szkodliwa dla nas na arenie międzynarodowej, podważa naszą wiarygodność".

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW znów ostrzega!
11℃
6℃
Poziom opadów:
9.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
3.30 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro