Trudna lokatorka załatwia się na korytarzu, urządza libacje i znosi śmieci do budynku. Mieszkańcy mają dość
Sytuacja z Leszna, ale może się zdarzyć wszędzie.
O dużym problemie, z jakim zmagają się mieszkańcy kamienicy przy ulicy Marcinkowskiego w Lesznie, pisze portal elka.pl. Jedna z mieszkanek budynku ma m.in. problem alkoholowy, który znacznie wpływa na funkcjonowanie całej społeczności zamieszkującej w budynku. Kobieta regularnie załatwia się na korytarzu (ściany bywają nawet wysmarowane odchodami), wymiotuje, a do tego znosi śmieci. W mieszkaniu odbywają się natomiast libacje alkoholowe.
Zdaniem mieszkańców, sytuacja kobiety pogorszyła się po śmierci jej męża. Według sąsiadów, ma ona problem natury psychicznej, który niestety jest potęgowany przez spożywany przez nią alkohol.
Sytuacja jest bardzo trudna. Dlaczego? Rozwiązanie problemów z trudnym lokatorem jest bowiem skomplikowane i w sprawę zaangażowanych musi być wiele instytucji. Już teraz zajmują się nią policjanci, strażacy, MOPR, Miejski Zakład Budynków Komunalnych i sąd. Obecnie kobieta jest w szpitalu na leczeniu, dzięki czemu jest nadzieja, że po powrocie do mieszkania sytuacja przynajmniej tymczasowo się poprawi. MOPR działa w temacie ubezwłasnowolnienia tej osoby, ale decyzje jeszcze nie zapadły.
Leszczyński Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie podkreśla, że nie ma przepisów, które umożliwiałyby zamknięcie trudnego lokatora na przykład na przymusowym leczeniu. Szukane są więc rozwiązania, które z jednej strony pomogą chorej kobiecie, a z drugiej - poprawią sytuację innych mieszkańców budynku. Odebrano jej tytuł prawny do lokalu ze względu na to, że nie stosuje się do porządku domowego. Zawnioskowano też o eksmisję.
Najpopularniejsze komentarze