Zatrzymano 19-latka, który spowodował pożar w zabytkowej willi pod Poznaniem. Chciał zapalniczką podgrzać markera, który przestał pisać
Do pożaru doszło 29 czerwca w Jelonku na terenie gminy Suchy Las.
O tym pożarze pisaliśmy na epoznan.pl pod koniec czerwca (TUTAJ). Jak informują policjanci, zatrzymano nastolatka, który odpowiada za spowodowanie pożaru. - Policjanci pracujący na miejscu tych zdarzeń zabezpieczyli ślady oraz dostępne nagrania z monitoringów - wyjaśnia Łukasz Paterski z poznańskiej Policji.
Funkcjonariusze ustalili, że 29 czerwca 19-latek w towarzystwie trzech innych osób postanowił samodzielnie pójść na piętro opuszczonego budynku i tam namalować coś markerem na drzwiach. Kiedy jednak mazak przestał pisać, postanowił go podgrzać zapalniczką. - Na jego nieszczęście flamaster zajął się ogniem. Nastolatek niedogaszony mazak rzucił na ziemię i się oddalił. Pomieszczenie szybko zaczęło się palić. Resztkami rozsądku młodzi ludzie wezwali służby na miejsce, ale sami uciekli - dodaje.
Z pożarem, który objął dużą część budynku, walczyło 11 zastępów strażaków z okolicy. Nie wiadomo jeszcze, jak duże będą straty. To zabytkowy obiekt, szacuje się, że ogień spowodował straty na kilkaset tysięcy złotych.
19-latek to mieszkaniec Suchego Lasu. Postawiono mu zarzut nieumyślnego zniszczenia zabytku przez wywołanie pożaru. Przyznał się do winy. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze