Żar leje się z nieba. Poznaniacy szukają ochłody na kąpieliskach, basenach a już niebawem na... lodowisku

Przypominamy.

Osoby, chcące odpocząć nad wodą, mogą wybrać się na plaże Parkową (Kiekrz) lub Smoczą (Krzyżowniki) nad Jeziorem Kierskim. Na Strzeszynku działa plaża Malibu. Do wyboru jest jeszcze kąpielisko Rusałka.

"Miejskie kąpieliska funkcjonują w godzinach 10-18. W tym czasie są strzeżone przez minimum dwóch ratowników. Podczas ich obecności należy zwrócić uwagę na kolor flagi wywieszonej przy plaży. Biała oznacza, że kąpiel jest dozwolona, a czerwona informuje o zakazie wchodzenia do wody" - przypominają miejscy urzędnicy.

W upalne dni nad poznańskimi jeziorami do dyspozycji są też m.in. wypożyczalnie sprzętu wodnego, boiska sportowe i place zabaw.

W gorące dni schłodzić można się również na letnich pływalniach. Baseny w parku Kasprowicza są do dyspozycji odwiedzających codziennie, w godz. 9-20. Funkcjonują też tzw. godziny dla pływaków, czyli poranki (7.00-9.00), podczas których można skorzystać wyłącznie z 50-metrowego basenu pływackiego.
Przez cały okres wakacyjny, w godzinach 9-19, działać będzie codziennie także pływalnia letnia Chwiałka.

"Ceny wstępu na letnie pływalnia są takie same jak w ubiegłym roku. Bilet normalny kosztuje 23 zł, a ulgowy - 16 zł. Na dodatkowe zniżki mogą liczyć posiadacze Karty Dużej Rodziny z kodem terytorialnym Poznania i seniorzy (Poznańska Złota Karta). 10-procentowy rabat czeka przy zakupie karnetu na 10 wejść, warto również korzystać z obiektów po godzinie 18.00, wówczas cena biletu wynosi tylko 12 zł. Uczestnicy programu OK Poznań mogą w dostępnej puli zniżek skorzystać z wejścia na basen letni za 1 zł. Bilety można kupować w kasach przy wejściu na pływalnie oraz online przez platformę ToBilet.pl" - przypominają przedstawiciele magistratu.

Po raz pierwszy w okresie wakacyjnym miłośnicy jazdy na łyżwach będą mogli skorzystać ze ślizgawek dla publiczności na Lodowisku Chwiałka. Począwszy od 21 lipca będą one dostępne w każdą niedzielę, aż do 1 września. O szczegółach pisaliśmy tutaj.