Ludzie jak zombie po fentanylu na poznańskich ulicach? Uzależnia już po dwóch tygodniach
Ostatnio w sieci można zobaczyć nagranie, na którym ma być widać osoby odurzone fentanylem.
Nagranie pojawiło się w internecie i pochodzi z Poznania. Widać na nim dwóch mężczyzn zachowujących się jak zombie - jeden klęczy na ziemi, a drugi stoi bez ruchu obok niego. Obrazek bardzo podobny do tych z amerykańskich ulic, na których występuje prawdziwa plaga uzależnień od silnego leku z grupy opioidów.
Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze szpitala miejskiego im. Raszei przyznaje, że w Poznaniu pojawiają się przypadki osób uzależnionych fentanylem, ale też środkami do niego podobnymi jak oksykodon czy morfina. - Na pewno widać tendencję wzrostową, bo takich przypadków nie mieliśmy wcale, a teraz potrafią się pojawić 2-3 miesięcznie. Nie jest to więc poziom epidemii, ale trzeba mieć świadomość, że rzeczywiście do takich sytuacji dochodzi - mówi nam lekarz.
Jak wyjaśnia Matuszkiewicz, fentanyl to środek stosowany m.in. w onkologii czy anestezjologii do na przykład wprowadzania pacjenta w stan śpiączki farmakologicznej. - Oprócz działania przeciwbólowego ma też działanie euforyczne, ale nie w rozumieniu przypływu energii czy pobudzenia. Raczej chodzi o wprowadzenie w błogostan powodujący spowolnione ruchy. W przypadku przedawkowania człowiek staje się nieprzytomny do tego stopnia, że jego układ oddechowy zwalnia, aż może przestać oddychać, co prowadzi do śmierci - dodaje.
Po jednym użyciu fentanylu na pewno nie dojdzie do uzależnienia, ale już przyjmowanie go przez 2 lub 3 tygodnie daje niemal pewne uzależnienie od tego środka. - Do tej pory w Polsce mieliśmy do czynienia głównie z narkomanią w formie psychoaktywną, a więc ktoś, kto przedawkował, był pobudzony. Teraz rzeczywiście wchodzi nowy trend, gdzie ludzie po przedawkowaniu są odurzeni, spowolnieni.
Czy mężczyźni widoczni na nagraniu, które pojawiło się w sieci, zażywali fentanyl? Tego nie da się stwierdzić. - Do takiego stanu można się doprowadzić także, gdy przedawkujemy alkohol czy inne środki odurzające. Różnica jest taka, że w przypadku przyjęcia zbyt dużej ilości alkoholu możemy zapaść w głęboki sen, ale nasz układ oddechowy będzie działać normalnie. Po fentanylu może dojść do sytuacji, w której nasz organizm będzie oddychał zaledwie 4 razy na minutę. Pojawiają się wąskie źrenice, zasinienie. Często też osoby uzależnione od fentanylu mają przy sobie igły i strzykawki, bo przy ich użyciu wprowadzają środek do organizmu. Interweniując wobec takich osób trzeba więc być ostrożnym, by na przykład się nie ukłuć.
Podsumowując, Matuszkiewicz potwierdza, że w Poznaniu dochodzi do przypadków, w których do szpitala trafiają osoby uzależnione od opioidów, ale nie jest to taka liczba uzależnionych, która mogłaby wywołać panikę w mieście. - Na pewno trzeba się temu zjawisku przyglądać - kończy.
Najpopularniejsze komentarze