Duży market w Poznaniu do likwidacji. "Specyfika nie pozwalała na dostosowanie się do planu transformacji"
Chodzi o sieć E.Leclerc.
O sprawie pisaliśmy już na łamach epoznan.pl. Jak informują dziś przedstawiciele sieci, 36 sklepów osiągnęło wzrost obrotów na poziomie 4,6% (like for like). Od zeszłego roku Leclerc wdraża nową strategię rozwoju marki na polskim rynku, mających na celu poprawę procesów logistycznych, handlowych i organizacyjnych prowadzących do optymalizacji efektywności operacyjnej.
"Inwestycje w podstawowe narzędzia naszej organizacji przyświecały celowi wspierania wspólnych inicjatyw handlowych i organizacyjnych, przy możliwie najniższych kosztach, wychodząc naprzeciw potrzebom lokalnych firm rodzinnych, które niezależnie zarządzają każdą placówką" - powiedział Krzysztof Gajewski, członek zarządu E.Leclerc Polska.
Zmiany nie objęły kilku sklepów. "Wyzwaniem było przemodelowanie strategii biznesowej w tym w szczególności przemyślenie modelu supermarketu pod kątem efektywności operacyjnej, handlowej i ekonomicznej oraz skupienie się na potrzebach klientów na każdym poziomie organizacji. W wyniku tego procesu cztery supermarkety (Malbork, Konin, Poznań i Kędzierzyn-Koźle), w tym dwa wynajmowane, zakończą działalność w czerwcu, gdyż ich specyfika nie pozwalała na dostosowanie się do planu transformacji" - przekazano.
Jak już informowaliśmy pracownicy dostaną wypowiedzenia.
"Zamknięcie czterech sklepów to trudna decyzja ze względu na konsekwencje dla dotkniętych nią zespołów pracowniczych, jednak pozwala ona na efektywne wykorzystanie zasobów i zapewnienie przyszłego rozwoju marki, który będzie wymagał narzędzi logistycznych na międzynarodowym poziomie oraz efektywnego formatu supermarketu. Warto zauważyć, że wpływ tych 4 lokalizacji na obroty jest ograniczony, a podejmowane działania wobec pozostałych sklepów skompensują utratę wolumenu wynikającą z zamknięć" - powiedział Jean-Philippe Magre, Prezes E.Leclerc Polska.