W centrum miasta zapłonęły znicze
W Poznaniu uczczono Dzień Hołdu i Pamięci Ofiar Reżimu Komunistycznego. Pod tablicą pamiątkową na ul. 27 Grudnia odbyły się uroczystości.
Podczas uroczystości wspominano zmarłego niedawno majora Zenona Wechmanna, który był inicjatorem spotkań w tym miejscu.
"W sposób symboliczny chcemy upamiętnić ofiary poddawane bestialskiemu traktowaniu przez zbrodniarzy reżimu narzuconego Polsce siłą przez radziecką Rosję w 1945 roku. Strażnikiem pamięci o tamtych czasach, ludziach i bohaterach był major Zenon Wechmann. Do końca wierny sprawom, dla których zaryzykował życie. Niezłomny mimo upływu lat. Był bohaterem w pełnym tego słowa znaczeniu" - mówił Stanisław Tamm, sekretarz miasta.
"Dzisiaj pragniemy wyrazić najwyższy szacunek wobec czynów majora Wechmanna, dokonanych w mrocznych czasach ciężkiej próby. Wyrazić uznanie dla pracy, którą podejmował dla upamiętnienia bohaterów naszej ojczyzny oraz krzewienia wartości patriotycznych wśród młodego pokolenia. Zaszczytem było wspierać go w tej misji. Będziemy ją kontynuować" - dodał
W trakcie uroczystości uczniowie Zespołu Szkół Komunikacji im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu zaprezentowali krótki program artystyczny. Przy tablicy uczestnicy wydarzenia złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze.