Rektor oburzony nazwaniem poznańskiej uczelni "pieszczochem Czarnka"
Chodzi o Politechnikę Poznańską.
Przypomnijmy. W styczniu Marek Gzik, wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego odpowiedzialny za inwestycje przekazał, że ministerstwo zdecydowało się na wstrzymanie wypłaty środków na inwestycje w ramach 28 projektów na łącznie 900 mln złotych. Jego zdaniem, za czasów rządów PiS do uczelni "powiązanych politycznie" z partią rządzącą trafiło 8 miliardów złotych, z czego 2 mld przyznano już po przegranych wyborach. "Skończyły się czasy ,,Pieszczochów Czarnka" - komentował. Wśród uczelni między innymi wymienił Politechnikę Poznańską, dodając, że pieniądze na inwestycje będą teraz przyznawane według potrzeb, a nie politycznego klucza.
Sprawa była szeroko komentowana w mediach. Dziś rektor Politechniki Poznańskiej prof. dr hab. inż. Teofil Jesionowski napisał w tej sprawie list otwarty wyrażając oburzenie na "niesprawiedliwe i krzywdzące" traktowanie uczelni. Apeluje o "niewykorzystywanie dobrego imienia Politechniki Poznańskiej do nieuczciwych rozgrywek, w tym politycznych".
Oto pełna treść listu:
"Szanowni Państwo,
w ciągu ostatnich kilku miesięcy, w przestrzeni medialnej/publicznej pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy dotyczących Politechniki Poznańskiej, sugerujących nasze zaangażowanie po jednej stronie toczącego się w kraju konfliktu politycznego.
W imieniu Społeczności Akademickiej Politechniki Poznańskiej wyrażam nasze oburzenie spowodowane tak niesprawiedliwym i krzywdzącym traktowaniem Uczelni, która w trakcie swojej ponad 100-letniej historii wierna była tradycjom akademickim i zasadom współżycia społecznego, realizowała idee pracy u podstaw oraz apolityczności kształcenia, z poświęceniem wypełniała swoją naczelną misję kształcenia kolejnych pokoleń polskich inżynierów.
Do tego zostaliśmy powołani, do kształcenia młodzieży na polu nauk technicznych, ale nie tylko. Jak na każdej uczelni wyższej ciąży na nas odpowiedzialność takiego kształtowania młodych ludzi, aby ich postrzeganie świata oraz postawa społeczna były wyrazem poszanowania różnorodności oraz akceptacji dla różnorodności poglądów. Taką misję staramy się wypełniać konsekwentnie od zarania naszej historii. Jesteśmy przekonani, że nasza obecna rozpoznawalność i prestiż są wynikiem między innymi rozumienia bieżących spraw i problemów społecznych, a co za tym idzie - dobrej współpracy z otoczeniem społeczno-gospodarczym regionu i kraju.
Dzięki wielu projektom podjętym wspólnie z różnymi organizacjami krajowymi i międzynarodowymi, a także władzami samorządowymi, między innymi Prezydentem Miasta Poznania czy Marszałkiem Województwa Wielkopolskiego, wymieniając tylko niektórych z grona licznych życzliwych nam osób, Uczelnia może funkcjonować w godnych warunkach i realizować powierzoną Jej misję, zapewniając młodzieży oraz pracownikom właściwe warunki kształcenia, pracy oraz rozwoju osobistego.
Drodzy Państwo,
Politechnika była, jest i będzie częścią akademickiego Poznania, nieodłącznym elementem Wielkopolski oraz jedną z czołowych Uczelni w kraju, pozostając apolityczną.
Politechnika to Uczelnia z tradycją, ale także z perspektywą działania opartego na nowoczesnych technologiach, centrach badawczych i dydaktycznych, z rozrastającą się bazą edukacyjną, ale przede wszystkim z ludźmi, pracownikami, doktorantami i studentami, którzy swoją pracą i zaangażowaniem każdego dnia budują prestiż swojej Alma Mater, Uczelni zrównoważonego rozwoju, Uczelni przyszłości.
Apelujemy o niewykorzystywanie dobrego imienia Politechniki Poznańskiej do nieuczciwych rozgrywek, w tym politycznych.
W imieniu Społeczności Akademickiej Politechniki Poznańskiej
Rektor
prof. dr hab. inż. Teofil Jesionowski"
Najpopularniejsze komentarze