Ważna poznańska inwestycja rośnie w oczach
To największa inwestycja oświatowa w mieście.
Chodzi o budowę szkoły na Strzeszynie. Obiekt powstaje w rejonie ulic Fieldorfa, Rostworowskiego i Karskiego. Znajdą się w nim 32 oddziały szkolne i 8 przedszkolnych. Uczniowie i przedszkolaki mają tu zacząć naukę we wrześniu 2025 roku.
- Postęp prac na budowie przebiega zgodnie z harmonogramem. Ostatniego dnia stycznia wmurowywaliśmy kapsułę czasu z aktem erekcyjnym. Wówczas widać już było część fundamentów i piwnic. Od tego czasu na budowie szkoły na Strzeszynie zaszły kolejne zmiany i budynek, który docelowo będzie mógł pomieścić blisko tysiąc dzieci, coraz bardziej pnie się w górę - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Powstają stropy, trwają prace murarskie. Widać miejsca, w których pojawią się okna i drzwi, a także zarys sal lekcyjnych czy klatek schodowych. - Nowa szkoła składać się będzie z trzech skrzydeł, każde przeznaczone dla dzieci w danej grupie wiekowej, a środek będzie częścią wspólną. Obecnie zbliżamy się do osiągnięcia stanu surowego otwartego skrzydła przedszkolnego. W części dla klas 1-3 wymurowane zostały ściany drugiego piętra, w kolejnych krokach zostaną przykryte stropem. W skrzydle przeznaczonym dla uczniów klas 4-8 pozostała do wybudowania ostatnia kondygnacja. Przestrzeń centralna została podpiwniczona i wzniesiono już ściany parteru - mówi Tomasz Płóciniczak, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
W budynku znajdzie się sala gimnastyczna, a przy nim boiska sportowe i place zabaw. Nie zabraknie też zieleni i małej architektury, a także ciągów pieszych i rowerowych. Z obiektu będą mogli korzystać także mieszkańcy - z infrastruktury sportowej czy biblioteki, która będzie tu działać.