Reklama

Bartłomiej Stroiński pogratulował Jaśkowiakowi, a swój wynik odebrał jako porażkę. "Mieszkańcom nie przypadł do gustu mój sposób komunikacji"

fot. Stroiński Poznań/Facebook
fot. Stroiński Poznań/Facebook

Zdobył jedynie 851 głosów.

Kandydat z Lewicy, jak sam przyznaje, odniósł porażkę.

Bardzo dziękuję za 851 głosów, które dostałem jako kandydat do Rady Miasta. Jest to liczba nie dająca mandatu radnego. Mój wynik jest słaby i odbieram go jako porażkę wyborczą. Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcom nie przypadły do gustu mój sposób komunikacji oraz propozycje programowe. Czas na refleksję - przyznał Bartłomiej Stroiński i pogratulował koleżance, która kandydowała z tej samej listy Aleksandrze Sroce.

Gratuluję również liderom konkurencyjnych list dużej ilości głosów, Jackowi Jaśkowiakowi i Klaudii Strzeleckiej - napisał Stroiński.

Internauci skomentowali jego wpis w social mediach - Widzi pan, mało kogo przekonało bieganie po remontowanych ulicach i szydzenie z ciężkiej pracy urzędników i wszystkich odpowiedzialnych za inwestycję.

Następnym razem się uda. Proszę się nie poddawać - napisała mieszkanka Poznania.

Słusznie, czas na refleksję. No i szacun za post - skomentował mieszkaniec Poznania.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
12℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
10.77 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro