Ciężarówka z naczepą w rowie i ogromne straty. Szukali kierowcy Fiata

W sprawie zatrzymano dwie osoby.

Do zdarzenia, o którym informują policjanci doszło1 kwietnia po godzinie 20. Funkcjonariusze z ostrzeszowskiej komendy zostali skierowani na Aleję Wojska Polskiego w Ostrzeszowie, stanowiącej odcinek drogi krajowej nr 11.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Fiat, w wyniku nieprawidłowo wykonywanego manewru wymijania, doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo zestawem pojazdów. 52-letni mieszkaniec Jarocina, kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo z naczepą, w celu uniknięcia zderzenia czołowego zjechał na prawe pobocze, a następnie wjechał do przydrożnego rowu, natomiast kierujący pojazdem marki Fiat odjechał z miejsca zdarzenia" - relacjonuje st. asp. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy policji w Ostrzeszowie.

"Około godziny 22:40 funkcjonariusze zatrzymali dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 20 i 23 lat, mieszkańców Ostrzeszowa, mających związek z zaistniałym zdarzeniem. Umieszczono ich w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora, a także pobrano krew do badań" - dodaje.

Trwają czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności zdarzenia.

Tymczasem portal ostrzeszowinfo.pl ustalił, że straty są ogromne. Wyniosły aż 1,5 miliona złotych. Do rowu wjechał samochód ciężarowy "z naczepą niskopodwoziową, przewożący koparkę".