Dwie dziewczynki ranne w wypadku. Jest areszt dla kierowcy
Dziewczynki były pasażerkami auta, które dachowało.
Do zdarzenia o jakim informują dziś policjanci z Gniezna doszło w sobotę, 30 marca wieczorem w Oborze.
"Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący samochodem marki Renault 38-letni mężczyzna, jadąc od strony wsi Obora w kierunku miejscowości Dębnica wjechał na skarpę pobocza, a następnie dachował, po czym auto przemieściło się na pole. Przeprowadzone badanie wykazało, że kierujący miał w organizmie aż 3,6 promila alkoholu. 38-latek został zatrzymany. Dodatkowo pobrano mu krew do badań. Pojazd, którym kierował został zabezpieczony do badań przez biegłego" - informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy policji w Gnieźnie.
W wypadku ranne zostały dwie pasażerki auta. To dziewczynki w wieku 11 i 13 lat. Obie trafiły do szpitala w Poznaniu.
Decyzją sądu kierowca auta został dziś tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.