Dwóch nastolatków skatowało przypadkowego bezdomnego na śmierć. Jest wyrok
Do zdarzenia doszło w październiku 2022 roku w Zacharzewie pod Ostrowem Wielkopolskim.
W piątek zapadł wyrok w tej sprawie. Decyzją sądu jeden z młodych mężczyzn ma spędzić w więzieniu 15 lat, a drugi 13 lat. Prokuratura chciała dla nich 25 lat więzienia. Nie wiadomo jeszcze, czy prokurator złoży apelację. Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy - z ustaleń prokuratury wynika, że 18-latkowie feralnej nocy jeździli na rowerach po mieście i nagrywali filmiki, które następnie umieszczali w internecie. W pewnym momencie pojawili się przy pustostanie, w którym spał bezdomny mężczyzna. Wyważyli drzwi i zaczęli znęcać się nad przypadkową ofiarą. Mieli przez 40 minut go katować drewnianymi kołkami, rurami, szklanymi butelkami. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Prokuratura ustaliła, że po zabójstwie koledzy wsiedli na rowery i pojechali do domów, gdzie poszli spać. Zatrzymano ich kilka dni później. Trafili do aresztu.
Proces w tej sprawie ruszył w grudniu ubiegłego roku. Początkowo Alan D. oraz Alan O. przyznali się do stawianego im zarzutu zabójstwa. Ale się z tego wycofali, przyznając się później jedynie do pobicia 60-latka. Na sali sądowej 15 minut trwało odczytywanie obrażeń, jakich doznał mężczyzna. Oskarżeni w swoich zeznaniach wyjaśnili, że chcieli dać nauczkę bezdomnemu, bo ten miał ich zdaniem być pedofilem i onanizować się przy dziewczynach. Przed pobiciem mężczyzna miał ich prosić, by nic mu nie robili, ale prośby nie poskutkowały. Ofiara była przez sprawców brutalnie bita, a na koniec Alan O. oddał na pobitego mężczyznę mocz. Według Alana D. to jego kolega był prowodyrem całej sytuacji i zmuszał go do bicia ofiary.
Najpopularniejsze komentarze