Zaatakowali policjanta w trakcie interwencji. Mogą na długo trafić za kraty
Policjant próbował zatrzymać poszukiwanego mężczyznę, a oswobodzić 34-latka chciał jego kolega.
Wszystko rozgrywało się w Jastrowiu na terenie powiatu złotowskiego. Policjant jadąc na służbę zauważył mężczyznę, który był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Funkcjonariusz powiadomił komisariat o sytuacji i wszedł do sklepu za poszukiwanym mężczyzną. Zaczął rozmawiać z 34-latkiem i poinformował go, że zostanie zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego.
Poszukiwany szybko stał się agresywny i zaczął popychać funkcjonariusza. - W tym samym czasie do sklepu wszedł 36-letni kolega poszukiwanego, który próbował uniemożliwić dalsze czynności zatrzymania. W wyniku szarpaniny, policjant został kilkukrotnie uderzony lecz nie puścił poszukiwanego, przytrzymując go do czasu przybycia umundurowanych policjantów. Cała interwencja przeniosła się ze sklepu na chodnik, gdzie dojechał patrol i zatrzymał przestępców - wyjaśnia Damian Pachuc ze złotowskiej policji.
Mężczyznom postawiono zarzut czynnej napaści na policjanta i zmuszania go do zaniechania czynności służbowych. Dodatkowo przy 34-latku znaleziono amfetaminę. - W związku z tym, że obaj byli wcześniej karani za różnego rodzaju przestępstwa, a w dniu zatrzymania działali w sposób chuligański popełniając kolejne, sędzia Sądu Rejonowego w Złotowie przychylił się do złożonego wniosku i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu obu mężczyzn, na okres dwóch miesięcy - dodaje. Grozi im do 10 lat więzienia.