Dziecko zmarło w wyniku zatrucia gazem

Biegli zeznawali w czwartek w procesie Dariusza M. oskarżonego o spowodowanie śmierci 14-miesięcznego dziecka w Luboniu. Według prokuratury nieumiejętnie przeprowadził on dezynsekcję w garażu domu, gdzie mieszkało dziecko.

Tragedia miała miejsca 2 lata temu na terenie posesji w Luboniu. Pracownik specjalistycznej firmy przeprowadzał gazowanie wołków zbożowych w ziarnie. Dzień później do szpitala zgłosili się mieszkańcy posesji. Dziecko zmarło, mimo pomocy lekarskiej, pozostałe osoby zostały zwolnione do domu. Poznańska prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut nieumyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo życia i zdrowia, mężczyzna nie przyznaje się jednak do winy. Twierdzi, że dezynsekcja przeprowadzona została zgodnie z zasadami.