Jechał z rodzącą żoną do szpitala, o pomoc poprosił policję
Funkcjonariusze nawet przez moment się nie wahali.
W sobotę około 23.00 do policjantów ze Śmigla stojących przy ulicy Kilińskiego podjechał samochód, z którego wysiadł zdenerwowany kierowca. Jak wyjaśnił mężczyzna, wiezie właśnie swoją ciężarną żonę do szpitala. W trakcie jazdy z terenu gminy Włoszakowice do szpitala w Kościanie okazało się jednak, że rodząca ma bardzo zaawansowane bóle porodowe, a dotarcie do placówki medycznej na czas będzie wyzwaniem.
- Dzielnicowy st. sierż. Daniel Strugarek oraz post. Jakub Pieśniak natychmiast podjęli decyzję o udzieleniu pomocy kobiecie w bezpiecznym i szybkim dotarciu na porodówkę. Powiadomili o sytuacji dyżurnego jednostki, włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczęli pilotaż auta do kościańskiego szpitala, gdzie została przekazana pod opiekę personelu medycznego - podaje policja.