Reklama

To stąd w ostatnim czasie mogły dobiegać głośne wybuchy

fot. 12. Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej
fot. 12. Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej

Wojsko wciąż ćwiczy.

Żołnierze kompanii saperów oraz batalionów 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej zakończyli właśnie kilkudniowe szkolenie na poligonie w Biedrusku. Jak mówi por. Anna Jasińska-Pawlikowska, oficer prasowy 12 WBOT, saper nie może popaść w rutynę, dlatego konieczne jest systematyczne szkolenie i wprowadzanie nowych elementów.

"Żołnierze doskonalili swoje umiejętności w oparciu o poligonowy ośrodek inżynieryjno-saperski w Biedrusku. Kształcili się m.in. z zakresu ustawiania i niszczenia pojedynczych min. Podczas zajęć Terytorialsi używali bojowych min przeciwpancernych TM 62M oraz systemu detonacji ciągłej STS (Shock Tube System), który przeznaczony jest do detonowania ładunków materiałów wybuchowych podczas prowadzenia prac minerskich. Dodatkowo Terytorialsi wykonywali pod okiem dowódcy kompanii i instruktorów, sieci wybuchowe, a także przeprowadzali wysadzanie ładunków sposobem ogniowym i elektrycznym" - tłumaczy.

"Choć kompania saperów to najmłodszy pododdział 12. WBOT, to muszę przyznać, że w naszych szeregach służą także doświadczeni żołnierze - instruktorzy. Zajęcia saperskie wymagają nieustannego podnoszenia swoich kwalifikacji. Ta specjalność wiąże się zarówno z wieloma godzinami spędzonymi nad książkami, jak i wpojeniem pewnych schematów i zasad, aby wiedzieć, w jaki sposób w danym momencie poprowadzić działania" - tłumaczy dowódca kompanii saperów 12. WBOT.

Jak podkreślono, saperzy na co dzień wykonują złożone prace, które wymagają specjalistycznego przygotowania i zastosowania różnorodnego sprzętu inżynieryjnego.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
6℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
8.39 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro