Zwłoki 38-latki w mieszkaniu. Na miejscu interweniowała również grupa chemiczna
Chodzi o podejrzenie bardzo niebezpiecznej substancji.
O zdarzeniu do którego doszło w środę wieczorem w Pniewach informuje portal eszamotuly.pl. Jak ustalono w jednym z mieszkań ujawniono zwłoki kobiety. W związku z tym, iż podejrzewano, że w lokalu może znajdować się silnie trująca substancja wezwano też Grupę Ratownictwa Chemicznego z Poznania.
"W miejscu zamieszkania kobietę znalazła jej siostra. Przyjechała sprawdzić, czy nic jej się nie stało z uwagi na fakt, iż 38-latka nie odbierała telefonu. Niestety okazało się, że kobieta nie żyje" - przekazała w rozmowie z lokalnym portalem st. asp. Sandra Chuda, oficer ds. prasowych Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze TVP3 Poznań, może chodzić o Cyklon B. Na miejscu interweniowało aż 10 strażackich zastępów. Funkcjonariusze weszli do mieszkania w specjalnych kombinezonach. Jak dodano sprawą zajmuje się prokuratura. Sprawa nie jest jasna - do tej pory nie wiadomo, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy przestępstwa. Zlecono przeprowadzenie sekcji zwłok.