Niecodzienna wygrana w Lotto. W dwóch kolekturach 20 zwycięskich kuponów
Łączna wygrana to aż 4 miliony złotych.
O sytuacji rozpisują się nie tylko lokalne, ale też krajowe media. W połowie lutego w Wągrowcu ktoś wysłał 20 takich samych kuponów w grze Multi Multi Plus. Kupony wysłane zostały w dwóch kolekturach - po 10 w każdej, zatem istnieje prawdopodobieństwo, że tak. Wszystkie kupony okazały się wygrane. Padło zatem 20 wygranych po 195 tysięcy złotych każda. Razem daje to niemal 4 miliony złotych. Pojawiły się spekulacje, że to oszustwo.
Portal o2.pl skontaktował się w tej sprawie z przedstawicielem Biura Prasowego Totalizatora Sportowego. Ten podkreślił, że "takie wygrane się zdarzają" i "są gracze, którzy wybierają swój własny system gry".
O komentarz został też poproszony Janusz Paśkiewicz z serwisu multipasko.pl. "Przy tak dużej wygranej ta optymalizacja i tak nie wyszła, bo limit nagrody bez podatku to 2280 złotych. Natomiast gracz mógł być przygotowany na niższą wygraną. Ludzie często grają nawet 500 czy 1000 kuponów. System jest skonstruowany tak, że puszczanie wielu kuponów zwiększa możliwe wygrane - tłumaczy nam ekspert i dodaje, że od niedawna w regulaminie Multi Multi widnieje zapis dotyczący limitu wypłat to 10 milionów złotych. "W Lotto wygrane wypłacane są z puli zebranych środków z kuponów. Multi Multi ma zewnętrzną pulę. Totalizator i tak dopłacił do wygranej gracza z Wągrowca. Gdyby nie regulamin, strata mogłaby być dużo wyższa" - zauważa Paśkiewicz. Jak dodaje, nie jest to dziwne, bo w taki sposób gra wielu graczy.
