Młodzież w Poznaniu znalazła sobie nowe miejsca spotkań? "Strach chodzić po zmroku"
Według Czytelnika, w centrum jest niebezpiecznie.
- Małolaty przeniosły się pod Stary Browar i do parku przy Multikinie 51, gdzie wieczorami są praktycznie codziennie bójki i dziwne akcje - napisał do nas Czytelnik. - Czy poznańska policja jest naprawdę taka bezbronna? Ile spraw zostało zgłoszonych do sądów dla nieletnich? Ilu rodziców dostało mandat, pouczenie i musiało odebrać dziecko z komisariatu? Bo ja mam wrażenie, że nic z tym nie robią. Strach chodzić po zmroku - dodaje.
Łukasz Paterski z poznańskiej policji przyznaje, że w ostatnim czasie funkcjonariusze rzeczywiście obserwują większą liczbę gromadzącej się młodzieży w rejonie Starego Browaru i Multikina. - Musimy jednak pamiętać, że mamy ferie i młodzież spotyka się częściej niż zwykle - mówi. - Policjanci reagują na każdą prośbę mieszkańców o interwencję, patrole, zarówno umundurowane, jak i nieumundurowane, pojawiają się w miejscach, w których jest więcej młodzieży. Także we wskazanych lokalizacjach - dodaje.
Równocześnie Paterski przyznaje, że we wskazanych miejscach odnotowano jedno przestępstwo. - Nastolatek został przyłapany z suszem roślinnym. Sprawa została przekazana do sądu dla nieletnich - mówi. - Otrzymywaliśmy informacje na temat bójek, do których miało dochodzić w tym rejonie, ale policjanci, którzy pojechali na miejsce nie potwierdzali, by faktycznie do nich doszło. Do tej pory nie otrzymaliśmy natomiast oficjalnych zawiadomień potwierdzających, by takie incydenty miały miejsce.
Policja apeluje, by wszelkie niepokojące sytuacje zgłaszać pod numerem alarmowym 112.
Najpopularniejsze komentarze