Popadało i zalało Dworzec Główny PKP, woda ciekła z dachu. W holu stały wiaderka. Pojawił się ironiczny film w Internecie
Bartłomiej Stroiński jest znany z tego, że publikuje filmy, które mają w humorystyczny sposób ukazywać mankamenty Poznania.
Dziś tematem przewodnim filmiku stał się deszcz. W Poznaniu odnotowano solidne opady. Nagle takie ulice jak Głogowska, czy Św. Marcin stanęły w wodzie, ale to nie wszystko. Na Dworcu Głównym PKP przeciekał dach, a w hali głównej, tam gdzie znajdują się kasy biletowe, stały wiaderka.
Na dworcu PKP stoją wiaderka, przecieka dach - pisali w poniedziałek Czytelnicy epoznan.pl
Bartłomiej Stroiński w swoim krótkim filmie dokumentuje między innymi przeciekający dach na dworcu, zalane ulice, na których ludzie cofają się, żeby nie ochlapały je samochody, a sam film kończy się tym, że jego autor stojąc na ulicy z parasolką zostaje ochlapany deszczówką przez nadjeżdżający samochód.
Internauci skomentowali przeciekający dach na dworcu - Masakra z tym przeciekającym dachem i stojącymi wiaderkami.
-Masakra, beton i jeszcze raz beton, ale żeby dworzec tak przeciekał? - napisał inny Internauta.
Najpopularniejsze komentarze