Reklama

Niepokojące sytuacje na terenie jednej z poznańskich galerii. Klientów terroryzuje gang nastolatków? Mamy komentarz dyrekcji!

fot. ig: poznan_moment
fot. ig: poznan_moment

Najgorzej bywa w weekendy.

Sytuacja w okolicach CH Posnania i na terenie samej galerii ma mieć miejsce już od dłuższego czasu, jednak wcześniej nikt o tym nie mówił. Sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak przesłane do niego wiadomości upublicznił Poznański Trójkąt Bermudzki. Wówczas ruszyła lawina nowych informacji. W niedzielę dostaliśmy nawet kilkadziesiąt maili od osób, które nie ukrywają, że obawiają się tam przebywać. Jak przekazano, bardzo często pojawia się tam "gang nastolatków". Mają zaczepiać klientów galerii już na drodze do niej. Żądają pieniędzy, telefonów, czy od osób, które już wyszły ze sklepów - oddania im zakupów. Grożą pobiciem, straszą i rzucają obelgami.

Informacje pojawiające się we wpisach są naprawdę przerażające. Jak opisują świadkowie tych zajść, to młodzi ludzie w wieku 13-16 lat, a często nawet mniej. Zbierają się nawet w kilkunastoosobowe grupy i wciąż czują się bezkarni. Sytuacje mają miejsce nie tylko przed ale i w samej galerii. Według przekazu naszych Czytelników często wyglądają, jak po zażyciu alkoholu czy innych środków odurzających. Sami pracownicy we wpisach internetowych anonimowo przyznają, że nieletni kradną w sklepach, plują i rzucają przedmiotami z piętra wyżej, okupują łazienki, zostawiając po sobie ogromny bałagan czy palą papierosy na kanapach w strefie gastro. Tam również zdarzają kradzieże. Jak przekazywano, podbiegają do lady i zabierają wydane zamówienie. Ze znalezionymi w śmietnikach paragonami podchodzą i awanturują się, że ich zamówienie nie zostało wciąż wydane. Zdarzają się też krwawe bójki na oczach klientów. Niecenzuralne wyzwiska rzucane to już norma. Zaczepiać mają wszystkich nawet matki z małymi dziećmi - mama dwuletniej córeczki opisuje, że podeszły do niej dwie nastolatki z żądaniem pieniędzy "powiedziały, że jak im nie dam kasy, to mi potną tego bachora" - opisuje. Zdaniem klientów i pracowników, ochrona nic z tym nie robi. Pytani przez klientów, odpowiadają, że nie to osoby małoletnie i nie można ich ruszyć, bo doniosą na policję. Część ochroniarzy ma nawet "żyć z nimi w zgodzie". Pracownicy galerii opisują, że wieczorami nie wiedzą jak wyjść z budynku. W treści informacji, pojawiają się też obawy o ferie, bo jak wspomniano w czasie wolnym od szkoły, w tym miejscu jest jeszcze gorzej. Tym bardziej, że osoby te często mają posiadać przy sobie między innymi paralizatory, kastety czy pałki teleskopowe. Zdaniem informatorów, policja również wie o problemie, ale do tej pory nie udało się go rozwiązać. O skali problemu świadczyć może choćby liczba zgłoszeń z tego terenu na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli CH Posnania oraz policję.

Oto oficjalne oświadczenie dyrekcji Posnanii:

"W związku z wydarzeniem, które miało miejsce w sobotę 20.01.2024 roku informujemy opinię publiczną oraz naszych klientów o zdarzeniu oraz podjętych działaniach w kwestii bezpieczeństwa w Posnanii.

Wieczorem, na przystanku autobusowym, znajdującym się w sąsiedztwie Posnanii, ochrona obiektu znalazła nieprzytomną nastolatkę. Pracownicy ochrony zareagowali i udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy, wezwali pogotowie oraz policję. Apelujemy, aby osoby, które były świadkami zdarzenia lub towarzyszyły nastolatce zgłosiły się na policję celem złożenia stosownych zeznań.

Informujemy również, że Posnania monitoruje sytuację związaną z bezpieczeństwem na terenie swojego obiektu, postępując zgodnie z wypracowanymi procedurami. Na bieżąco analizowane są wszelkie zgłoszenia, które wpływają do Posnanii ze strony klientów - każdorazowo poddawane są one weryfikacji i w zależności od sytuacji podejmowane są odpowiednie kroki. W okresie 01-20.01.2024 roku, zostało zanotowanych 6 sytuacji z udziałem osób nieletnich, które wymagały interwencji rodziców bądź odpowiednich służb.

Centra handlowe są miejscami otwartymi, demokratycznymi, cieszącymi się dużym zainteresowaniem młodzieży, co niesie za sobą pewne wyzwania generowane przez część tej grupy. Współpracujemy z policją w zakresie prewencji, co skutkuje tym, że Posnania jest obiektem bezpiecznym. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez niezależny instytut badawczy, z których wynika, że 80% respondentów uważa Posnanię za obiekt bezpieczny. Dołożymy wszelkich starań, aby nadal każdy klient odwiedzający Posnanię czuł się w niej bezpiecznie i komfortowo.

W obliczu pojawienia się fali hejtu i niezweryfikowanych informacji, jednoznacznie wyrażamy dezaprobatę wobec wszelkich zachowań eskalujących konflikty i noszących znamiona werbalnej i niewerbalnej agresji. Wszelkie przejawy takich zachowań nie znajdują naszej akceptacji.

Równocześnie apelujemy do wszystkich osób, które były świadkami wykroczeń lub niebezpiecznych zachowań o niezwłoczne zgłoszenie się na policję. Żadna tego typu sytuacja nie może zostać zbagatelizowana.

Marek Ćwiek, dyrektor Posnanii"

Na komentarz policji wciąż czekamy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
12℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
9.48 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro