Zabójstwo na ścieżce pieszo-rowerowej. Sprawca twierdzi, że to ofiara sama nadziała się na nóż

Do zdarzenia doszło w marcu ubiegłego roku na kaliskim Dobrzecu.

O tej sprawie pisaliśmy na epoznan.pl wielokrotnie. 18 marca wieczorem na ścieżce pieszo-rowerowej przy ulicy Marii Skłodowskiej Curie w Kaliszu kilku mężczyzn wdało się w awanturę. 40-latek w jej wyniku doznał obrażeń w postaci rany kłutej klatki piersiowej. Choć podjęto resuscytację, nie udało się go uratować. To załoga karetki o sprawie poinformowała policję.

W związku z tą sprawą początkowo zatrzymano 4 osoby w wieku około 30 lat. Ostatecznie to 34-letni mieszkaniec Kalisza, Adrian M., usłyszał zarzut zabójstwa 40-latka. Jak ustalono, mężczyzna użył wobec ofiary gazu pieprzowego, kopnął go, a także miał dźgnąć go nożem w klatkę piersiową. Wszystko przez niespłacony dług w wysokości 500 złotych.

W środę rozpoczął się proces w tej sprawie. Jak podawaliśmy już wcześniej, 34-latek częściowo przyznał się do zarzutów. Zapewnia, że wyjął nóż, by się bronić. Z relacji Radia Poznań wynika, iż przed sądem mężczyzna stwierdził, że chciał jedynie nastraszyć 40-latka, a to ofiara sama rzuciła się na Adriana M. i nadziała na nóż.

Adrianowi M. grozi dożywocie.