Manifestacja w sprawie aborcji dziś na Starym Rynku. "Czekałyśmy 31 lat, skończyła nam się cierpliwość"
W niedzielę 7 stycznia w całej Polsce odbędą się protesty.
7 stycznia 1993 roku polski sejm uchwalił ustawę zakazującą aborcji na żądanie z trzema wyjątkami - gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa, zagraża życiu i zdrowiu kobiety oraz gdy płód jest nieodwracalnie uszkodzony. Sytuacja zmieniła się w 2020 roku, kiedy to prawo aborcyjne zostało zaostrzone. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej spowodowała liczne protesty kobiet na polskich ulicach.
Teraz kobiety będą o sobie i swoich postulatach przypominać. "Teraz, kiedy wynik ostatnich wyborów parlamentarnych został przesądzony przez rekordową frekwencję kobiet, przypominamy: ABORCJA JEST KLUCZOWA! Była kluczowa dla wyniku wyborów i jest kluczowa dla osób, które mogą zachodzić w ciążę" - informują organizatorki dzisiejszej poznańskiej akcji.
"7 stycznia chcemy przypomnieć politykom i polityczkom, że patrzymy im na ręce, i nie zapomniałyśmy, że obiecali nam zmianę prawa antyaborcyjnego. Większość z nas całe swoje życie przeżyła w kraju z zakazem aborcji. Wprowadzenie zakazu w 1993 roku pamiętają nasze matki, ciotki, bacie. Wiele z nich już wtedy protestowało" - dodają. "Czekałyśmy 31 lat, skończyła nam się cierpliwość" - przekazują. "Niech wybrzmi alarm: czas na dostępną, bezpieczną i bezpłatną aborcję!" - podkreślają.
Manifestacja w Poznaniu rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14:00 przy Pomniku Neptuna na Starym Rynku. Jest apel, by zabrać ze sobą rzeczy, które dzwonią: dzwonki, budziki, klucze.
Organizatorki to Kolektyw PyRA we współpracy z Aborcyjnym Dream Teamem, Dziewuchami Dziewuchom oraz komitetem Legalna Aborcja Bez Kompromisów.
Najpopularniejsze komentarze