Organizacje zarabiają na wynajmowaniu lokali

Organizacje Pożytku Publicznego za niewielkie kwoty wynajmują od miasta lokale. Potem, zgodnie z przepisami, podnajmują je firmom komercyjnym. W taki sposób, to co miało pomóc organizacjom, stało się źródłem ich dodatkowego zysku.

Zgodnie z prawem Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, musi wynajmować pomieszczenia Organizacjom pożytku Publicznego po korzystnych cenach. Organizacje te chętnie korzystają z tego przywileju. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że następnie te lokale są wynajmowane komercyjnym firmom po zdecydowanie wyższych cenach.

Organizacje uważają, że mają pozwolenie na taki podnajem. Jednak z ekonomicznego punktu widzenia, proceder ten jest narażeniem miasta na ogromne straty finansowe. Komercyjne firmy mogłyby bowiem wynająć pomieszczenia bezpośrednio od miasta. Dzięki temu do budżetu wpłynęłyby znaczne kwoty.

ZKZL twierdzi, że zdarzają się sytuacje, w których zgadza się na takie podnajmowanie. Zarząd zdaje sobie jednak sprawę, że przypadków takiego postępowania jest znacznie więcej. "My wyrażamy zgodę na podnajem, wtedy, kiedy umowa coś takiego przewiduje. - tłumaczy Jarosław Pucek, dyrektor ZKZL - Są takie przypadki, gdzie takie sytuacje występują. Wtedy zgoda jest wyrażona. O tym informowany jest również prezydent miasta. Nie do końca mamy już potem wpływ na wysokość tej ceny."

O tym, czy dana organizacja może swój lokal podnająć, decyduje prezydent. Na razie nie ma pomysłu, w jaki sposób zmienić przepisy.