Poznań zaoszczędzi na inwestycjach
To jest już pewne w tym roku Poznań wyda mniej pieniędzy na inwestycje. Taką decyzję podjęli radni na wtorkowej sesji Rady Miasta. Wszystko spowodowane jest deficytem budżetu w wysokości stu milionów złotych.
Poznań wchodzi w okres bardzo dużych problemów finansowych. W kasie miasta brakuje stu milionów złotych. Analizując minione miesiące 2009 roku wynika, ze przyczyną tak złej sytuacji finansowej miasta są między innymi mniejsze wpływy do budżetu z podatku PIT. Również mniejsze dochody są z CIT oraz ze sprzedaży majątku miasta.
Decyzję o tym, które gałęzie finansowane z budżetu miasta mają stracić najwięcej pieniędzy podejmowali radni na wtorkowej sesji Rady Miasta. Już wiadomo, że cięciami budżetowymi nie są zagrożone oświata oraz opieka społeczna. W tym roku do opieki społecznej przybyło około 4 tysiące osób, MOPR złożył nawet w niosek do miasta o dodatkowe pieniądze a konkretnie o siedem milionów złotych. Jednak radni zadecydowali, że MOPR w tym roku otrzyma dwu milionowe wsparcie.
Pewne jest, że nie zostaną ograniczone wydatki na inwestycje związane z Euro 2012 oraz te, które są finansowane ze środków rządowych i inwestycyjnych. Najbardziej zagrożone cięciami budżetowymi są inwestycje miasta. Zagrożona jest między innymi budowa trasy na Franowo. To już pewne, że w tym roku nie rozpocznie się jej budowa. Inwestycja miała kosztować miasto około 300 milionów złotych. Na Franowie między innymi miała powstać zajezdnia tramwajowa, gdzie miały trafić tramwaje z ulicy Gajowej, a także miało to być miejsce garażowania tramwajów. Pewne jest również, że miasto zrezygnuje również z modernizacji niektórych ulic lokalnych. Natomiast jak deklarują radni w tym roku zmniejszą się również wydatki bieżące, co pomoże zaoszczędzić około 23 miliony złotych.