Poznanianka przeszła wszystkie ulice w Poznaniu! Zajęło jej to dwa lata
Swoją misję skończyła tuż po świętach.
Katarzyna Kowalska jest poznanianką od wielu pokoleń i jak przyznaje, lubi chodzić. - W trakcie rozmowy ze znajomym wyszedł temat spacerów. To on pokazał mi aplikację, która zbiera wszystkie aktywności i nakłada jako warstwy na jedną mapę. To był sposób na zagregowanie wszystkich spacerów na jednej mapie i sprawdzenie, które ulice już odwiedziłam. I to on miał taki pomysł, pierwotnie realizowany na papierowej mapie. Ja przyszłam na gotowe, gdy znalazł już aplikację do tego i zaczął spacery po Poznaniu o wiele wcześniej niż ja. Wyzwanie tak bardzo mi się spodobało, że postanowiłam dołączyć - tłumaczy.
Pierwsze 10 miesięcy to chodzenie w dużej mierze po tych samych ulicach. Katarzyna miała zaliczone zaledwie 6% poznańskich ulic. - Akcja nabrała tempa gdy wróciłam w październiku z 3,5 miesięcznych wakacji, podczas których odwiedzając takie miasta jak Bazylea, Zurych, Paryż czy Dublin starałam się chodzić cały czas innymi ulicami, żeby odwiedzić ich jak najwięcej, kontrolując je w aplikacji właśnie. Na fali takiego sposobu zwiedzania obcych miast, po powrocie do domu, zaczęłam zwiedzać własne.
Po 8 godzinach pracy za biurkiem wychodziła na 2-godzinny spacer, który uwalniał jej głowę. Słuchała w trakcie podcastów lub muzyki, latem musiała pamiętać o kremie z filtrem, a zimą o chroniącym od mrozu. - Zawsze lubiłam chodzić. Kiedyś powodem do spacerów było granie w Pokemon Go, ale gdy mi się znudziło, potrzebna była inna forma motywacji do spacerów. Żartuję, że trudno było zrealizować cel gry - zebrać wszystkie pokemony, z ulicami było łatwiej, choć ten cel też się oddalał. Aplikacja CityStrides działa na mapie Open Street Map, która jest edytowana przez wszystkich użytkowników. To znaczy, że ulicy może nie być jeszcze widocznej w terenie, a na mapie już jest. I jak tylko miasto dostanie aktualizację mapy w CS, to trzeba te nowe ulice uwzględnić w spacerach. W Poznaniu jest kilka takich niespodzianek, najczęściej są to jeszcze drogi polne, albo już świeżo wysypane przekruszem kamiennym lub gruzem. Na koniec grudnia 2023 weszła kolejna aktualizacja i dodało 12 nowych ulic. Trzeba było pojechać w różne miejsca i uzupełnić braki. Np. ulica Pastelowa.
Katarzyna przeszła wszystkie ulice w Poznaniu w okresie od 3 stycznia 2022 do 28 grudnia 2023 roku. W tym czasie zaliczyła 330 dni ze spacerami, w trakcie których przeszła 3330,1 km. Średnio było to więc 10 kilometrów w trakcie spaceru. Aplikacja podaje, że w naszym mieście jest 1360,52 km ulic. - Żeby taką ulicę "zaliczyć", trzeba odwiedzić 90, a czasem 100% węzłów (punktów kontrolnych sczytanych po GPS) - wyjaśnia.
Katarzyna jest pierwszą mieszkanką naszego miasta, która przeszła wszystkie ulice w Poznaniu, jak zauważa - pierwszą wykorzystującą do tego aplikację CityStrides. Z wykształcenia jest magistrem Turystyki i Rekreacji, a także inżynierem Geodezji i Kartografii. Uwielbia czytać mapy.
Najpopularniejsze komentarze