Pracowita noc. W Sylwestra poznańskie pogotowie wyjeżdżało ponad 140 razy
Tradycyjnie w Sylwestrową noc o wiele więcej pracy mają zespoły ratownictwa medycznego.
Nad bezpieczeństwem wszystkie służby. Zdaniem policjantów było spokojnie i odbyło się bez większych incydentów. Więcej zgłoszeń niż zwykle zanotowali strażacy, którzy przyznają, że były to głównie interwencje dotyczące drobnych pożarów.
To była również pracowita noc dla zespołów ratownictwa medycznego na terenie naszego miasta i powiatu. Jak przekazał nam Jakub Wakuluk, kierownik zespołów ratownictwa medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu, od godziny 19:00 w niedzielę do 7:00 karetki wyjeżdżały 145 razy. Podkreśla, że w porównaniu do ubiegłego roku Sylwester był o wiele spokojniejszy - wówczas odnotowano ponad 200 wyjazdów
"Do północy tych zgłoszeń nie było zbyt wiele. Sytuacja zmieniła się już po godzinie 24:00. Łącznie do szpitali z różnych powodów trafiły 72 osoby" - mówi. "Jeśli chodzi tylko o urazy sylwestrowe - to głównie były to urazy głowy oraz upadki pod wpływem alkoholu. Pomocy wymagały też dwie osoby poparzone petardą" - przekazuje Wakuluk.