"Koszmar w Parku Wilsona". Wszędzie leżą martwe kaczki i gołębie
Sprawa została zgłoszona policji.
O sytuacji informuje nas Czytelnik. "Koszmar w Parku Wilsona... - pisze i przekazuje, że idąc przez park zauważyli leżącego gołębia. "Patrzymy a tu jakieś podekscytowane dziewczyny... a w stawie kolejne dwa gołębie leżą i... dwie kaczki... Dziewczyny kończyły rozmowę przez telefon - powiedziały, że właśnie zgłosiły...My, że szliśmy tu niedawno w drugą stronę... do sklepu i tu pływały i chodziły z 5-7 kaczek na skraju lodu przy mostku... A teraz kilka, kilkanaście zabitych gołębi i kaczek.... i posypana w pobliżu karma... z kilogram, może mniej... - relacjonuje. "Jak ktoś karmi to przecież chmara gołębi się zlatuje z połowy parku.... Oby udało się złapać tego sprawcę.... co to za chorzy ludzie" - kończy.
"Dziś w Parku Wilsona doszło do rzezi całego stada gołębi i kaczek, regularnie dokarmianego przez poznaniaków i okolicznych miłośników ptaków. W wodzie, na chodnikach, na kamieniach i na trawie leżą martwe kaczki i gołębie. Policja już działa, ale wszystko wskazuje na otrucie. Nie było nawet żywych ptaków, by próbować im pomóc. Ktokolwiek to zrobił, był to akt sadystyczny i powinny zostać podjęte kroki w celu znalezienia sprawcy" - dodaje kolejna osoba.
Policjanci przyznają, że odebrali takie zgłoszenie. "Zostaliśmy poinformowani o tym przez interweniujących na miejscu funkcjonariuszy straży miejskiej. Policjanci udają się na miejsce. Na razie nie znamy szczegółów" - mówi nam sierż. sztab. Łukasz Paterski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Najpopularniejsze komentarze