Mężczyzna onanizuje się w oknie swojego domu w okolicach żłobka? "W sieci krąży nagranie"
Sprawę opisuje nasza Czytelniczka.
"W ostatnich dniach jest zauważony facet, który onanizuje się w oknie naprzeciwko żłobka na Dębcu. W sieci krąży nagranie. Policja od lat nic z tym nie robi. Co można z tym zrobić i gdzie to zgłosić, żeby nie doszło do tragedii? - pisze nasza Czytelniczka. Jak precyzuje, we wpisie, który pojawił się na jednej z grup na portalu społecznościowym, mieszkańcy przekazywali sobie informację, że mężczyzna miał się onanizować w oknie, przy włączonej lampce nocnej. Kiedy ktoś próbował zrobić mu zdjęcie lampka zgasła. Mieszkańcy mieli twierdzić, że problem zgłaszają do policji, ale nie ma odzewu.
Zapytaliśmy. Jak mówi nam mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji, funkcjonariusze odebrali podobny sygnał z tego rejonu. "Dotyczył on mężczyzny, który miał być widywany na balkonie bez ubrania. Policjanci dotarli do niego i poinformowali, że takie zachowanie jest niezgodne z prawem" - mówi.
Jak nam przekazano, żadne oficjalne zgłoszenie w sprawie onanizującego się w oknie mężczyzny do policji jeszcze nie wpłynęło.
Taka osoba może zostać ukarana za nieobyczajny wybryk. "Pamiętajmy, że aby ktoś taki mógł zostać ukarany za swoje zachowanie, musimy mieć oficjalne zgłoszenie od osoby, która takim zachowaniem czuje się poszkodowana" - przypomina mł. asp. Marta Mróz. "Osoba która dopuści się nieobyczajnego wybryku podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo karze grzywny nawet do 1500 złotych" - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze