Reklama
Reklama

Wnętrzności świni na lekcji biologii w poznańskim liceum. Sprawą zajmuje się sanepid

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Amber Kipp / unsplash.com
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Amber Kipp / unsplash.com

Zajęciom miał towarzyszyć bardzo nieprzyjemny zapach.

O sprawie jako pierwsza poinformowała Gazeta Wyborcza. W VI LO im. Paderewskiego w Poznaniu odbyła się lekcja biologii, podczas której uczniowie pracowali wykorzystując wnętrzności świni. Sytuacja miała miejsce pod koniec października, a młodzież musiała sama wyposażyć się w rękawiczki jednorazowe. Wszystko odbywało się w normalnej sali lekcyjnej. Po zakończeniu lekcji biologii, inni uczniowie rozpoczęli w niej swoje zajęcia i zmagali się z nieprzyjemnym zapachem.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Uczniowie w rozmowie z GW przyznali, że o sprawie powiadomili sanepid, bo nie czuli się podczas zajęć bezpiecznie. Nie chcą jednak, by problemy miała nauczycielka - doceniają jej zaangażowanie w pracę. Oczekują jednak, by takie lekcje odbywały się w innych warunkach. Mięso miało leżeć na normalnych ławkach szkolnych, których później nie zdezynfekowano.

Sprawę wyjaśnia już sanepid, który ma sprawdzić czy zachowano wymagania dotyczące higieny i bezpieczeństwa uczniów. Chodzi nie tylko o warunki w sali lekcyjnej, ale też o to, skąd pochodziło mięso.

Dyrektor szkoły w rozmowie z Głosem Wielkopolskim, który także zajął się sprawą przyznał, że zajęcia tego typu odbywają się przeważnie raz w roku i nie są obowiązkowe. Zaznaczył też, że jest przekonany, iż nauczycielka biologii zachowała wszelkie środki ostrożności.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
21.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro