W końcu będzie przejście podziemne pod torami kolejowymi na Dębcu? "Jest na to szansa"
Interpelację w tej sprawie wystosował miejski radny.
O tym, że w rejonie pętli tramwajowej na Dębcu od lat występują problemy z często zamykanymi rogatkami kolejowymi nie trzeba nikogo informować. Regularnie w korkach stoją tu kierowcy, regularnie na przejście na drugą stronę przejazdu czekają też piesi. Sytuację poprawiło tunel wybudowany w ciągu ulicy Czechosłowackiej, ale ci, którzy chcą przejechać lub przejść przez tory na Opolskiej, wciąż muszą odstać swoje.
Zdaniem radnego Grzegorza Jury, jest szansa na poprawę sytuacji. Przynajmniej sytuacji pieszych. - Otrzymałem informacje o chęci przystąpienia przez Polskie Koleje Państwowe do rozmów o realizacji przez Miasto Poznań inwestycji w postaci budowy przejścia podziemnego pod przejazdem kolejowym w ulicy Opolskiej. PKP miało na roboczym spotkaniu z przedstawicielami miasta pokazać założenia do podziemnego przejścia - wyjaśnia.
Jak podkreśla Jura, przejście w tym miejscu od lat jest bardzo uciążliwe, a korzystają z niego dziennie tysiące mieszkańców. - Inwestycja w podziemne przejście pod torami jest kluczowa dla tej części miasta. Dotychczas powodem niemożliwości zrealizowania dogodnego przejścia dla pieszych było stanowisko spółki Polskie Koleje Państwowe. Jeżeli, po wielu latach zmieniło się nastawienie przedstawicieli PKP do rozmów z miastem o podziemnym przejściu w tym miejscu, należy bezzwłocznie podjąć wszystkie kroki, żeby w możliwie szybkim terminie zrealizować wyczekiwaną przez tysiące mieszkańców Poznania inwestycję - dodaje.
Radny wystąpił w tej sprawie z interpelacją do prezydenta Poznania. Nie otrzymał jeszcze odpowiedzi.
Najpopularniejsze komentarze