YouTuberzy z Anglii przylecieli do Poznania na zakupy do... Lidla. Z przelotem i noclegiem wyszło taniej niż w Londynie. Nie obyło się bez wyśmiania poznaniaka
W ten sposób chcieli sprawdzić jakie piętno na Anglikach i Polakach odcisnęła inflacja.
Jak opisuje fly4free.pl, chodzi o twórców YouTube'owego kanału Josh & Archie, którzy mają blisko 1,5 miliona subskrybentów w sieci. W najnowszym vlogu postanowili wybrać się na zakupy do Lidla w Londynie i... w Poznaniu. W Londynie za wybrane 135 produktów zapłacili około 165 funtów. Następnie wsiedli do samolotu linii Ryanair i przylecieli do naszego miasta, by kupić w polskim Lidlu dokładnie takie same produkty. Za zakupy zapłacili niespełna 97 funtów.
Gdy doliczymy do tego koszt przelotu do Polski (lot w dwie strony dla dwóch osób) oraz nocleg w hostelu w Poznaniu, okazuje się, że cała wizyta wraz z zakupami kosztowała ich nieco ponad 150 funtów. Zakupy z podróżą do Polski okazały się więc być tańsze niż same zakupy w Londynie.
Widzowie, którzy już oglądali nagranie nie kryją, że oburzył ich jeden krótki fragment. Chodzi o poznaniaka, który zaoferował Brytyjczykom nocleg w swoim mieszkaniu. Goście jednak ostatecznie z noclegu nie skorzystali wykręcając się "pilną" sytuacją. W ukryciu jednak przyznali, że nie zostali ze względu na warunki panujące w mieszkaniu, za co są krytykowani w komentarzach pod nagraniem na YouTube.
Najpopularniejsze komentarze