Jedna z popularnych atrakcji regionu przejdzie do historii?
Plany zakładające rozebranie torów kolejowych zakończyłyby funkcjonowanie Grodziskiej Kolei Drezynowej w obecnym kształcie.
- Linia Kolejowa z Grodziska do Kościana już niebawem może przejść do historii. Wójt Kamieńca Piotr Halasz wspólnie z radnymi planuje jeszcze w tym roku rozebrać fragment torów (ok. 2 km) i stworzyć ścieżkę rowerową prowadzącą do będącego w planach przystanku autobusowego - podaje GKD w mediach społecznościowych.
Linia przebiega przez trzy gminy - Grodzisk Wlkp., Kamieniec i Kościan. Kamieniec jest więc środkowym odcinkiem i to właśnie ten może zostać rozebrany. Gmina od roku jest właścicielem gruntu, na którym znajdują się tory. Według aktywistów z Grodziskiej Kolei Drezynowej, ścieżka mogłaby powstać przy torach.
- Władze gminy nie dają za wygraną i uparcie forsują swój pomysł. Najgorsze jest dla nas to, że od 2005 roku czynnie działamy na tej linii. Wycinamy roślinność, dbamy o jej przejezdność. Linia nie jest porzucona, ma opiekuna. Mimo to władze mają to w nosie. Naszym celem jest zachowanie całej linii kolejowej od Grodziska do Kościana. Przecięcie linii w środku będzie gwoździem do trumny naszej działalności. Nigdy już do Kościana nie dojedziemy. Linia jest ewenementem na skalę kraju jeśli chodzi o normalny tor. Nie ma drugiej takiej utrzymanej w przejezdności linii o długości 30 km - dodaje.
Po opisaniu sprawy w mediach społecznościowych okazało się, że w temacie coś zaczęło się dziać. W przyszłym tygodniu przedstawiciele GKD spotkają się ze starostą powiatowym, burmistrzem Grodziska Wlkp. oraz wójtami Kamieńca i Kościana. - Liczymy na pozytywne wieści po spotkaniu. Mamy nadzieję, że uda się pogodzić lokalne potrzeby mieszkańców jak i potrzebę zachowania tego skrawka kolejowej historii Wielkopolski.
Najpopularniejsze komentarze