Szaleńczy pościg ulicami Poznania. Znaleziono tylko rozbite auto
Policjanci wciąż szukają kobiety i mężczyzny.
O sytuacji od rana informują nas Czytelnicy. "Około godziny 1 na ulicy Winogrady zjechało się przynajmniej kilka radiowozów, a do tego krążyło mnóstwo dodatkowych i ewidentnie czegoś szukali. Poza tym jeździły też nieoznakowane radiowozy. Z daleka słychać było hałasy sygnałów policyjnych pojazdów, więc podejrzewam, że akcja mogła dziać się w granicach od Cytadeli do al. Solidarności" - pisze jedna z osób. "Możecie się dowiedzieć z jakiego powodu wczoraj późnym wieczorem i dzisiaj w nocy jeździło bardzo szybko dużo radiowozów w tę i z powrotem. Maczka, Piątkowska, Pułaskiego i okolice Mieszka I, Przepadek" - dodaje kolejna osoba.
Zapytaliśmy. Okazuje się, że na Winogradach zakończył się policyjny pościg. "Samochód marki Honda Civic nie zatrzymał się do policyjnej kontroli na Górnej Wildzie. Kierowca zaczął uciekać, dlatego policjanci rozpoczęli pościg. Zakończył się on na ulicy Winogrady, gdzie auto uderzyło w skrzynkę telekomunikacyjną. Po stłuczce osoby, które znajdowały się w aucie uciekły. Wstępnie ustalono, że to kobieta i mężczyzna. Ich poszukiwania wciąż trwają" - mówi nam mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Powodem policyjnej kontroli miała być uszkodzona lampa.
Najpopularniejsze komentarze