Obowiązuje cisza wyborcza i referendalna. Za jej złamanie grozi nawet 1 mln zł grzywny
O północy rozpoczęła się cisza wyborcza i referendalna, która potrwa do końca głosowania - w niedzielę.
15 października lokale wyborcze zostaną otwarte o 7:00, ale kandydaci muszą wstrzymać się z działaniami politycznymi już kilkadziesiąt godzin wcześniej. Cisza wyborcza i referendalna zaczęła obowiązywać 24 godziny przed dniem głosowania, a więc już od północy w nocy z piątku na sobotę i potrwa do godziny 21:00 w niedzielę, o ile w wyniku nadzwyczajnych okoliczności nie zostanie podjęta decyzja o wydłużeniu głosowania, co automatycznie przedłuży również ciszę.
Należy pamiętać, że w tym czasie nie wolno prowadzić agitacji wyborczej. Zakazane jest też m.in. publikowanie wyników sondaży. Zabronione są również np. zamieszczanie w internecie komentarzy krytykujących lub popierających konkretną formację polityczną. "Zabronione jest również prowadzenie kampanii referendalnej w jakiejkolwiek formie, w szczególności zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień, rozdawanie ulotek" - informuje PKW.
Jak podkreślono, zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w wyborach nie stanowi agitacji wyborczej w rozumieniu przepisów Kodeksu wyborczego. "Działania o takim charakterze mogą więc być prowadzone po zakończeniu kampanii wyborczej przez podmioty nieuczestniczące w wyborach i pod warunkiem, że działania te są wolne od wszelkich elementów agitacji wyborczej. Podejmowanie takich działań przez uczestniczące w wyborach komitety wyborcze lub partie polityczne w czasie ciszy wyborczej naruszałoby natomiast zakaz prowadzenia w tym czasie agitacji wyborczej. Zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w referendum jest natomiast elementem kampanii referendalnej, ponieważ frekwencja ma w referendum decydujące znaczenie dla jego wyniku. Działania tego rodzaju nie mogą być zatem prowadzone w czasie tzw. ciszy referendalnej" - wyjaśnia PKW.
Za naruszenie ciszy mogą grozić wysokie kary, nawet do miliona złotych. Wszystkie przypadki naruszenia ciszy wyborczej należy zgłaszać do policji i prokuratury.
Najpopularniejsze komentarze